Grudzień to niezwykły miesiąc, również dla branży turystycznej. Niegdyś spędzaliśmy ten czas z rodzinami i podróżowaliśmy do krewnych i znajomych po Polsce. Dziś coraz częściej wybieramy zagranicę, w tym kraje bardzo odległe.

– Początek grudnia, jak co roku, to okazja dla poszukiwaczy lastów. Na wszystkie kierunki, są naprawdę dobre ceny. Ale to jest początek grudnia – zauważa Arkadiusz Skoczek z częstochowskiego Biura Podróży “Turysta”. – Okres przedświąteczny i później ferie charakteryzują się troszeczkę wyższą ceną, dlatego że wtedy jest o wiele więcej chętnych na wyjazdy zagraniczne. Najchętniej klienci wybierają te najbardziej popularne, niedrogie kierunki, czyli Egipt i Wyspy Kanaryjskie, ale z roku na rok coraz większą popularnością cieszą się wyjazdy egzotyczne, dalekie; Tajlandia, Wenezuela, Dominikana, Kuba, a nawet w tym roku pojawiła się RPA.

Według opracowania Głównego Urzędu Statystycznego pn. “Turystyka w 2013 r.” w minionym roku poza granice strefy Schengen wyjechało 6 mln 936 tys. Polaków. Najczęściej wybieraliśmy samolot (54% wszystkich wyjazdów Polaków). Oczywiście najczęściej przekraczamy granice (lądowe, przez porty morskie i lotniska) w lipcu i sierpniu, w polskim sezonie urlopowym.

K. R.

Skip to content