Zespół Guillaina-Barrégo, bo o tej chorobie jest mowa. To ostra zapalna neuropatia obwodowa, która bardzo szybko się rozwija i prowadzi m.in. do osłabienia mięśni oraz niedowładu kończyn. Częstotliwość występowania zespołu Guillaina-Barrégo określana jest na około 1–2 przypadków na 100 000 i może się rozwinąć w każdym wieku. Właśnie na nią zapadł 26-letni Oskar z Przyrowa, dla którego prowadzona jest zbiórka na przeprowadzenie koniecznego leczenia oraz rehabilitację.

Oskar do tej pory był bardzo aktywny, a obecnie nie jest w stanie podnieść się z łóżka. Sytuację 26-latka przedstawia Dominik Pelikan, przyjaciel Oskara oraz współorganizator zbiórki:

Jest to przyjaciel wszystkich i osoba, która potrafi zjednywać sobie ludzi. Roztacza mnóstwo pozytywnej energii wokół siebie. Przy nim każdy czuje się swobodnie. To odbiło się pozytywnie na zbiórce, którą zorganizowaliśmy. Znam Oskara osobiście, wychowywaliśmy się i dorastaliśmy razem. To człowiek wielu zainteresować, trudno wymienić wszystkie jego pasje. Choroba rozwinęła się bardzo dynamicznie. Od pierwszych objawów do momentu, w którym Oskar nie jest w stanie samodzielnie wstać z łóżka, minęło raptem kilka dni. Znalezienie się w szpitalu było dla wszystkich sporym zaskoczeniem. Pierwszym objawy było drętwienie kończyn, w ciągu kolejnych kilku dni Oskar został praktycznie przykuty do szpitalnego łóżka. Leczenie farmakologiczne się zakończyło, nadeszła pora na rehabilitacje. Oskar nie odpuszcza i walczy. Robi wszystko, aby pokonać chorobę.

Cel na pierwszy miesiąc rehabilitacji został już osiągnięty, jednak jest to dopiero początek drogi do odzyskania pełni zdrowia. Do pomocy na różne, nawet najłatwiejsze sposoby, zachęca Dominik Pelikan:

Pomóc można w każdy sposób – przez wpłatę, a także przez udostępnienie. Apeluję, aby każda osoba, która kiedyś walczyła z tą chorobą, skontaktowała się z nami. To bardzo rzadkie schorzenie, wszystkie informacje i słowa wsparcia są bardzo cenne.

Oskar Wojciechowski na co dzień jest policjantem w Komendzie Miejskiej Policji w Częstochowie, gdzie czuwa nad bezpieczeństwem na drogach, realizując przy tym jedną ze swoich pasji. Trwającą zbiórkę można wspierać na portalu pomagam.pl.

Skip to content