W czasie służby wielokrotnie narażają własne życie. Jadą tam, gdzie człowiek często traci już nadzieję. Gaszą pożary, pomagają ofiarom wypadków… Aby mogli pracować jeszcze skuteczniej, częstochowscy strażacy otrzymali nowy wóz z profesjonalnym wyposażeniem.
– To samochód, który z pewnością wspaniale sprawdzi się przy nie jednej akcji – mówi mł. bryg. Kamil Dzwonnik z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie:
– Pojazd wyposażony jest w 16 sztuk kompletnych aparatów ochrony dróg oddechowych, 40 masek do aparatów oraz 24 butle zapasowe. W pojeździe znajduje się również sprężarka spalinowa, pozwalająca na napełnienie butli. Pojazdy tego typu wykorzystywane są głównie podczas długotrwałych akcji ratowniczo-gaśniczych, w których istnieje konieczność użycia dużej ilości aparatów ODO. Koszt zakupu nowego pojazdu to 320 tys. zł. Obecnie wóz stacjonuje w jednostce ratowniczo-gaśniczej nr 1 przy ul. Rejtana.
Nowy pojazd ma ułatwiać strażakom pracę głównie podczas gaszenia pożarów, których na ternie Częstochowy i powiatu dochodzi coraz częściej. Powodem jest przede wszystkim nielegalne wypalanie traw, o czym mówi st. kpt. Marcin Pudło z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie:
– Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności są doskonałym materiałem palnym, co w połączeniu z nieodpowiedzialnością ludzi skutkuje gwałtownym wzrostem pożaru. Za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek. Niestety wśród wielu ludzi panuje przekonanie, że spalanie suchej trawy użyźni w naturalny sposób glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy wzrost młodej trawy. Nic bardziej mylnego – wypalanie traw powoduje wyjałowienie gleby, zabicie mikroelementów i mikroorganizmów zwierząt oraz owadów, które żyją w tej trawie. Apelujemy więc o rozwagę.
Pomoc w gaszeniu pożarów to jedno. Warto wspomnieć, że strażacy aktywnie włączają się również w wiele inicjatyw wspierających działania ochrony zdrowia. Śląscy strażacy utrzymują 3 bazy tlenu medycznego, zlokalizowane w jednostkach ratowniczo-gaśniczych w Częstochowie, Knurowie i Mysłowicach. To rezerwa tlenu przygotowana na potrzeby szpitali oraz zespołów ratownictwa medycznego. Tlen transportowany jest przez strażaków do konkretnych podmiotów ochrony zdrowia, wskazywanych przez koordynatora wojewódzkiego ds. zarządzania zasobami niezbędnymi do zapewnienia tlenoterapii w szpitalach.
ABK