Częstochowa otrzymała promesę uzyskania 10,3 mln zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej utylizację niebezpiecznych odpadów, zostawionych w hali przy ul. Filomatów. Miasto wcześniej zdobyło zapewnienie wsparcia na poziomie 27,4 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Za wnioskiem o dofinansowanie przedsięwzięcia, polegającego na usunięciu i utylizacji odpadów niebezpiecznych niewiadomego pochodzenia, zdeponowanych i porzuconych w hali przy ul. Filomatów ze środków NFOŚiGW w Warszawie, miasto złożyło analogiczny wniosek o dotację do WFOŚiGW w Katowicach. – To jest zadanie, które realizujemy wspólnie z NFOŚiGW – mówi prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Tomasz Bednarek:
– Zadanie polega na usunięciu niebezpiecznych odpadów, które zagrażają zdrowiu i życiu mieszkańców. Takie działania są możliwe dzięki Art. 26a Ustawy o odpadach.
– Dofinansowanie dostaliśmy z NFOŚiGW i WFOŚiGW razem w wysokości 38 mln zł na 68 mln zł kosztów, które wyliczyliśmy. Związku z tym jako samorząd liczymy się z tym, że musimy dopłacić 30 mln zł – mówi Andrzej Szczerba, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Urzędu Miasta Częstochowa:
– To jest tzw. promesa – mamy decyzję i obiecane środki, nie mamy jeszcze podpisanej umowy. Warunkiem jej podpisania jest wybór firmy, która te odpady zutylizuje. Musimy wybrać tę firmę do końca października. Chcemy rozpocząć prace jeszcze w tym roku i zrobić to z własnych środków – mamy zabezpieczone ok. 6 mln zł. Naszym celem jest zebranie i utylizacja odpadów porzuconych przy wjeździe. Ma to zapoczątkować wywożenie wszystkich składowanych tamże odpadów.
Jak dobrze wiemy, ochrona środowiska jest najważniejsza, nie tylko w naszym mieście, lecz w każdym miejscu na świecie. Czy możemy spodziewać się jeszcze jakiejś pomocy od strony Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z Katowic na ochronę środowiska w sprawie utylizacji odpadów? Wyjaśnia prezes Tomasz Bednarek:
– Trudno jest przewidywać, czy takie środki będą. Mamy uruchomiony program dot. usuwania odpadów, szczególnie bomb ekologicznych. Na chwilę obecną nie mamy informacji na temat innych miejsc w mieście, w których takie odpady byłyby składowane. Środki możemy przekazywać wtedy, gdy odpady stanowią zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców.
Ze środków uzyskanych z dotacji miasto będzie mogło skorzystać w 2024 r., po rozpoczęciu procesu unieszkodliwiana odpadów. Na usunięcie odpadów miasto ma dwa lata, czyli do połowy 2025 roku.