Czy można było taniej? O sadzeniu drzew w mieście słów kilka…

Od jakiegoś czasu w mediach społecznościowych dosłownie huczy od tematów zieleni, a dokładniej kosztów związanych z nasadzaniem nowych drzew w mieście. Kontrowersje wzbudza również cena sadzonek.

Na jednym z częstochowskich osiedli niedawno zasadzone zostały 4 sosny i trzy brzozy za kwotę ok. 9 tys. złotych. Koszt samych sadzonek wyniósł ok. 5 tys. złotych. Czy można było taniej? Jak się okazuje – tak. Właściciel szkółki drzewek w Częstochowie wylicza, jaki jest przeciętny koszt sadzonek. Ceny zaskakują?:

– Sosny 14 złotych do 28, a później już takie duże, grube, ładne to po 350 zł. A brzozy zaczynają się od 45 złotych, 70, później po 110, a iglaki mamy od 10 złotych. Tuje mamy od 10 złotych, 18, 45.

Hubert Wąsek – prezes częstochowskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich zauważa, że Centrum Usług Komunalnych, które zarządza miejską zielenią, powinno przemyśleć swoje działania i przestać wycinać drzewa, co zniwelowałoby niepotrzebne koszty do minimum:

– Warto się cofnąć troszkę i zobaczyć, gdzie w ogóle się zaczyna problem. Mniejsze, większe, bo to są możliwości, że wchodzimy już średnio w drzewa i oczywiście one wymagają pielęgnacji podlewania, żeby przetrwało. Natomiast proponuję, żebyśmy się cofnęli do meritum problemu. Jako stowarzyszenie od lat wołamy „nie wycinajmy drzew”. Wycięte każde jedno drzewo, żeby bilans wyszedł na zero, skutkuje tym, że musimy posadzić nie jedno nowe, nie dwa i nie trzy nowe, tylko dużo więcej. Plus, jeśli byśmy uczciwie sobie powiedzieli, żeby wyrównać na zero, to żeby zapewnić, żeby te drzewka młode przetrwały, to trzeba jeszcze kilka więcej posadzić. Rozsądnym jest przede wszystkim skupić się na tym, żeby tych drzew jak najmniej wycinać.

Częstochowska zieleń od lat stanowi źródło konfliktów na linii częstochowianie – urzędnicy. Pozytywnym aspektem może być to, że zdaniem społeczników, m.in. dzięki działalności mediów, w Częstochowie polityka dotycząca wycinki drzew jest z roku na rok coraz sprawniejsza i rozsądniejsza. Nadal jednak mamy przed sobą długą drogę.

LN

Skip to content