W środę, 7 czerwca w Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych im. Kazimierza Pułaskiego odbył się piknik branżowy z okazji przypadającego 10 czerwca Dnia Elektryka. To już trzecia odsłona wydarzenia organizowanego przez dyrekcję, nauczycieli i uczniów szkoły.
O Dniu Elektryka, jako ważnym wydarzeniu dla placówki przy ul. Targowej opowiedział dyrektor Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych im. K. Pułaskiego, Tomasz Dobosz:
– Przede wszystkim dla szkoły – naszym głównym zawodem, w którym kształcimy uczniów szkoły branżowej i technikum, jest elektryk. To nasze wiodące zadanie. Cieszy mnie, że po raz kolejny organizujemy Dzień Elektryka – święto, profesji, do której się zaliczam.
– Dla wszystkich, którzy tutaj przyszli, jest to dzień zapewne miły. Oczywiście zależy nam też na uczniach szkół podstawowych, bo jest to jakaś forma promowania naszej szkoły – mówi wicedyrektor placówki Ewa Teperska:
– Robimy to również dla nich. Ponadto dzisiaj odbywa się drugi etap konkursu „Znani i mniej znani Częstochowianie”, w ramach którego, dzieci przystąpią do rozwiązywania testu. Chcemy wręczyć dziś nagrody za wszystkie konkursy, które odbyły się do tej pory. To bardzo miły dzień, idealny dla odstresowania. To również chwila na odpoczynek dla tych, którzy niebawem kończą rok szkolny.
Podczas pikniku nie brakowało atrakcji oraz edukacji, a częstochowskie firmy z branży elektrycznej i elektromechanicznej mogły dotrzeć ze swoimi ofertami do wszystkich zainteresowanych. – Nie zabrakło również prezentacji ciekawych pomocy naukowych wykorzystywanych w czasie lekcji w ZSME – mówi nauczyciel placówki, Aleksander Lachendro:
– Prezentujemy sprzęty z sali elektrycznej, m.in. stanowisko do badania silników elektrycznych, które mogą pracować jako prądnica bądź silnik elektryczny. Na innym stanowisku można łączyć proste obwody elektryczne. Mamy tu również miernik, który służy do pomiaru parametrów elektrycznych, takich jak wartość rezystancji, napięcia, częstotliwości oraz prądu. To ważne, aby pokazać adeptom elektryki, jak funkcjonuje ten fach. Można to zrobić w formie zabawy.
Oprócz zabawy, występów uczniów ZSME oraz wykładu dr. Juliusza Sętowskiego, przygotowano także poczęstunek dla wszystkich uczestników imprezy. Wśród zainteresowanych znajdowali się nie tylko przyszli elektromechanicy i elektrycy z ostatnich klas szkół podstawowych, ale również uczniowie klas niższych, jak i przedszkolaki.
