Elżbieta Witek: Najwyższa władza w państwie jest w rękach obywatela

Marszałek sejmu Elżbieta Witek podczas przemówienia, 10.10.2023/fot. Radio Fiat/BNO

We wtorek, 10 października na Placu Biegańskiego zorganizowano konferencję prasową kandydatów komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość okręgu częstochowskiego do Sejmu i Senatu. W spotkaniu wzięła udział Elżbieta Witek – marszałek sejmu.

Podczas przemówienia marszałek sejmu podkreśliła, że Częstochowa to miasto z dużym, chociaż niewykorzystanym potencjałem, które potrzebuje dobrego gospodarza.

– Dobry gospodarz ma inicjatywy, pomysły, i wie, co chce zrobić oraz potrafi szukać sojuszników, sprzymierzeńców, którzy mu pomogą, jeśli sam nie jest w stanie. Tutaj potrzeba dobrego gospodarza, który będzie też umiał skupić tę częstochowską społeczność wokół siebie i tych zadań, które ma do wykonania. Jeśli nie ma sam możliwości, niech startuje i się stara, bo ma tutaj obywateli, o których powinien zadbać. Mamy tak wiele programów, a Częstochowa nie korzysta wszystkich. Szkoda – skomentowała Elżbieta Witek.

Elżbieta Witek zaznaczyła również, że w ciągu ostatnich ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości znacznie bardziej od poprzedników doceniono środowisko kobiet – na różnych płaszczyznach.

– Gdy rozpoczynałyśmy pracę w szkole, była emerytura nauczycielska. Po 20-30 latach pracy przy tablicy można było odejść na emeryturę. Ekipa Platformy Obywatelskiej w trakcie gry zmieniła jej reguły: od 2006 roku kobiety nie mogły odchodzić wcześniej na emerytury. Pamiętajmy, że jest to środowisko sfeminizowane – tam jest większość kobiet. Były takie sytuacje, że jedna nauczycielka kończyła czteroletnią szkołę średnią, a druga – pięcioletnią. Ta jedna się załapała na wcześniejszą emeryturę nauczycielską, a druga – niestety nie. Poza tym, czy kiedykolwiek młode kobiety i matki, miały takie wsparcie, jakie mają w tej chwili? Obecnie nie muszą podejmować decyzji, czy chcą iść do pracy, czy chcą wychowywać dziecko, bo jest elastyczny czas pracy, zmiany w kodeksie pracy, żłobki, przedszkola. Chcemy, aby w każdej gminie było przedszkole, klubik albo żłobek, aby mama, która chce wrócić do pracy, mogła to zrobić i nie musiała wybierać między karierą zawodową a pracą – dodała marszałek sejmu.

Marszałek sejmu zachęcała, aby niezależnie od poglądów politycznych oddać swój głos w nadchodzących wyborach, nie zapominając przy tym o karcie referendalnej.

BNO

 

Galeria: Radio Fiat/BNO

Skip to content