W najbliższą sobotę, 24 lutego Raków rozegra kolejne spotkanie ligowe. Podopieczni Dawida Szwargi udadzą się do Mielca na mecz ze Stalą.

W czwartkowe przedpołudnie Raków poinformował o kontuzji serbskiego skrzydłowego – Srdjana Plavsicia. Piłkarz zakończył środowy trening z urazem, który wyklucza go z gry na czas około 3 miesięcy. Badania wykazały zerwanie więzadła pobocznego przyśrodkowego w kolanie:

-W pierwszej kolejności chciałbym wysłać wyrazy szczerego wsparcia do Srdjana Plavsicia, który odniósł wczoraj uraz. Srdjan zawsze charakteryzował się dużą dozą energii, obojętnie czy zaczynał jako zawodnik podstawowy, czy wchodził na boisko w trakcie gry. Taką samą energię my jako sztab i zawodnicy mu wysyłamy, żeby w tym okresie, kiedy dowiedział się o tym, że po prostu nie będzie w stanie nam pomóc – pomagał nam duchem, bo ma mentalność ma na bardzo wysokim poziomie.

Trener Dawid Szwarga na przedmeczowej konferencji prasowej powiedział, że plan na to jak zneutralizować atuty przeciwnika:

-Za nami tydzień przygotowań do meczu ze Stalą Mielec. Pracowaliśmy oczywiście nad elementami, które nie działały dobrze w meczu z Piastem Gliwice. Szlifowaliśmy też te rzeczy, które z Piastem były na dobrym poziomie, bo też takowe były. Stal Mielec jest drużyną, która napsuła już sporo krwi teoretycznym faworytom, wygrywając między innymi ze Śląskiem Wrocław, czy jeszcze w poprzedniej rundzie z Pogonią Szczecin. Jest to drużyna, która charakteryzuje się grą od tyłu, dążąca do tego, żeby również w pewnych momentach utrzymać się przy piłce na swojej połowie. Ma bardzo groźne, zarówno stałe fragmenty gry w ofensywie, jak i fazy przejściowe. Natomiast jedziemy tam z przekonaniem, że jesteśmy przygotowani do tego spotkania, że znamy atuty rywala i będziemy chcieli te je zneutralizować i oczywiście poprawić te elementy, które funkcjonowały przeciętnie w ostatnim meczu. Cały czas też pielęgnujemy rzeczy, które w meczu z Gliwicami stały na dobrym poziomie.

Stal Mielec bardzo dobrze rozpoczęła rundę wiosenną w PKO Ekstraklasie. Piłkarze prowadzeni przez trenera Kamila Kieresia ograli Puszczę Niepołomice 2:1, a w ubiegły weekend wygrali na terenie lidera – Śląska Wrocław 1:0. Dwie z trzech bramek strzelonych przez Stal w obecnej rundzie zdobył Ilja Szkuryn, który miał swój epizod w drużynie z Limanowskiego dwa lata temu. W Rakowie się nie sprawdził i zrezygnowano z jego osoby po upływie połowy sezonu:

-Jest zawodnikiem, który na pewno charakteryzuje się dobrą jakością techniczną. Potrafi grać kombinacyjnie, nawiązać małą grę, zwłaszcza z Maciejem Domańskim. Są w stanie nawiązać dobrą współpracę. W 100% jest to jakościowy piłkarz. Tak to czasami bywa w różnych środowiskach, że w jednym miejscu nie czujemy się do końca swobodnie. Sposób gry danego zespołu nie jest w stanie uwypuklić moich atutów, w związku z tym gracz w danym miejscu nie czuje się tak dobrze jak w innym, co Ilja pokazuje choćby w Stali Mielec.

Sobotni mecz zostanie rozegrany na Stadionie Miejskim w Mielcu. Mecz poprowadzi sędzia Paweł Raczkowski z Warszawy. Pierwszy gwizdek rozbrzmi punktualnie o godzinie 20:00.

NB

Skip to content