Jak informowaliśmy już w połowie kwietnia, od 4 maja w Częstochowie miała zostać powiększona strefa płatnego parkowania. Rozszerza ona płatne miejsca o 16 dodatkowych obszarów na terenie całego miasta. O ile od poniedziałku wyznaczone strefy pełnoprawnie są już płatne, wiele z nich nie jest jeszcze odpowiednio oznaczonych, a nowe parkomaty nie działają.
Czy to oznacza, że parkując na terenie nowych stref bez płacenia (mimo że nie ma jeszcze odpowiedniej infrastruktury) możemy otrzymać mandat? Czy w najbliższym czasie musimy kupować bilety w oddalonych często o kilkaset metrów, działających parkomatach? Na te często zadawane przez Częstochowian pytania odpowiada Maciej Hasik z Miejskiego Zarządu Dróg
w Częstochowie.
– Z uwagi na bardzo kapryśną pogodę niemożliwe było wymalowanie oznakowania poziomego w ostatnich dniach, jak i instalacja parkomatów, co zostało przesunięte w czasie. Do momentu uzbrojenia poszerzonej strefy we wspomniane elementy, nie będzie ona jeszcze aktywna. Kiedy się to zmieni, poinformujemy o tym w przestrzeni najbliższych kilku lub kilkunastu dni. Do tego czasu poszerzony zakres jest nieaktywny – tłumaczył rzecznik prasowy MZD w Częstochowie.
Mieszkańcy korzystający z płatnych parkingów nie są do końca przekonani czy za postój w tych miejscach i brak biletu nie otrzymają mandatu. Ich zdaniem nie było jasnego komunikatu ze strony zarządcy, że nowe (formalnie płatne strefy) są jeszcze darmowe. Kupowanie biletów w tych miejscach byłoby obecnie czasochłonne i wymagałoby „wędrówki” do innych oddalonych parkomatów. Przy okazji pytań o rozszerzoną strefę płatnego parkowania mieszkańcy mówili też o innych znanych w Częstochowie niedogodnościach dla kierowców. Jak twierdzą niektórzy, bezpłatnych parkingów w mieście jest za mało, a płacenie za parkowanie samo w sobie jest niesprawiedliwe.
Niepełna gotowość nowych stref płatnego parkowania jest związana m.in. z koniecznością odpowiedniego oznaczenia miejsc, poprzez ustawienie znaków i wymalowanie linii. Niezbędne jest też uruchomienie nowych parkomatów. Te dadzą możliwość m.in. bezgotówkowych płatności, co będzie ułatwieniem dla parkujących kierowców. Szkoda tylko, że oczekiwania mieszkańców nie zawsze idą w parze z działaniami prowadzonymi przez zarządcę.
BNO