Teatr Nowy w Częstochowie zaprasza na spektakl „Umrzeć ze śmiechu” Paula Elliotta. Wyjątkowe widowisko w reżyserii Tomasza Mana to mieszanka czarnego humoru, przemycające ukradkiem ważne i dość trudne życiowe tematy, które dotykają każdego z nas – śmierć i żałobę po zmarłej bliskiej osobie.
O szczegółach spektaklu mówi Paweł Bilski – producent, dyrektor i twórca Teatru Nowego w Częstochowie:
– Jest to spektakl reżyserowany przez Tomasza Mana, znakomitego reżysera, który również specjalizuje się właśnie w farsach i komediach. Spektakl opowiada historię trzech kobiet, które spotykają się, aby powspominać zmarłą niedawno swoją przyjaciółkę. I rzeczywiście jest ten spektakl okraszony wieloma różnymi momentami śmiechu, ale i łzami właśnie przez to. No bo porusza bardzo ważne tematy. Z jednej strony właśnie rolę przyjaźni, rolę odchodzenia od nas, bliskich nam osób, ale też daje pewną wiarę i taką wiarę właśnie w realizacji różnych marzeń, swoich pragnień też jest skupiony na to, aby rzeczywiście rozwijać maksymalnie to, co tam w dusz nam gra a dla mnie szczególnie ten spektakl jest też o tyle ważny, że właśnie porusza tematykę umierania z tym tematem nasza organizacja też boryka się od jakiegoś czasu i trudno rozmawiać o śmierci, tak po prostu dlatego tutaj proponujemy, aby porozmawiać przez ten spektakl, na razie komediowo.
Krzysztof Berendt, jeden z aktorów wcielających się w rolę Bobby’ego i policjanta podkreślił, że „Umrzeć ze śmiechu” to widowisko godne uwagi, przede wszystkim ze względu na to, że łączy humor z ważną lekcją na temat tego, jak żyć, by być szczęśliwym:
– Na pewno bardzo duża dawka emocji pozytywnych, wspaniałych, takich, które doprowadzą Państwa, mam nadzieję, do łez szczęścia. Ale jest to też spektakl, który daje refleksje na temat naszych bliskich, na temat tego, że trzeba korzystać z życia, że nie wolno się ograniczać, jeżeli drugiemu człowiekowi nie robimy nic złego, to budujmy swoje własne szczęście.
Marta Honzatko to aktorka, która na scenie Teatru Nowego zaprezentuje się widzom w roli Millie:
– Moja postać nie musi niczego rozumieć. Ta postać rządzi się swoimi prawami i właściwie może wszystko. Ona ma swój świat, ma połączenie z życiem pozagrobowym, więc myślę, że mili nie trzeba rozumieć, mili trzeba czuć.
Paulina Kajdanowicz z uśmiechem stwierdziła, że rola Rachel w „Umrzeć ze śmiechu” to dla niej swego rodzaju wycieczka do przeszłości:
– To dla mnie niezwykłe wyzwanie, ponieważ gram nastolatkę, która jak to nastolatki ma swoje problemy, swoje wizje, a przede wszystkim mają problemy z chłopakami. To jest ciekawe dla mnie doświadczenie z tego względu, że mogę przetransformować się do swoich młodzieńczych lat, tak jak ja odbierałam te związki z chłopakami. Jednak farsa też tego wymaga, żeby dać taki naddatek tego, czasami też pokazać to w takim groteskowym świetle, więc praca na pewno nad tym spektaklem, nad tą rolą Rachel jest dla mnie wyzwaniem pod takim względem, żeby nie grać tak naturalnie, tylko właśnie dać jeszcze coś więcej od siebie.
Paweł Bilski zdradził, że „Umrzeć ze śmiechu” stanowi swego rodzaju „preludium”. Kolejny planowany spektakl również będzie podejmował się zagadnienia śmierci, jednak bardziej „na poważnie”:
– Na dobrą sprawę ten spektakl jest w pewnym stopniu zwiastunem kolejnej już produkcji, którą chcemy stworzyć, czyli spektakl o jeszcze roboczym tytule „Porozmawiajmy o śmierci przy kolacji”. To będzie bardziej dramat, ale też pewnie nie zabraknie tam śmiechu, po to, aby wywołać dyskusję i trochę włożyć kij w mrowisko, abyśmy o umieraniu porozmawiali. To jest temat bardzo istotny dla funkcjonowania Fundacji Oczami Brata, ze względu na to, że właśnie w wybudowanym Domu Oczami Brata mieszkają u nas osoby z niepełnosprawnością w sumie do swojej śmierci, a dom powstał chociażby dlatego, że rodzice i opiekunowie osób z niepełnoprawnością bardzo często zastanawiają się nad tym, co stanie się z ich dziećmi w momencie, kiedy oni umrą. Więc to jest zarówno temat przybliżenia właśnie tego końcowego etapu w naszym życiu, zaczynamy o tym mówić na razie w formie komedii.
„Umrzeć ze śmiechu” Paula Elliotta to pierwszy spektakl w sezonie artystycznym 2023/2024 Teatru Nowego. To również pierwszy spektakl w nowej siedzibie, znajdującej się w Domu Oczami Brata. Premiera już 20 października!
LN
Galeria: Radio Fiat