Fot. facebook.com

Stare powiedzenie mówi, że śmiech to zdrowie. Dobrze się składa, gdyż 6 października obchodzony jest Światowy Dzień Uśmiechu. Dzień ten wydaje się być odpowiedni ze względu na porę roku, w której większość z nas popada w „jesienną chandrę”.

Badania specjalistów z wielu dziedzin dowodzą, że odpowiednia dawka uśmiechu jest w stanie wzmocnić naszą odporność, poprawić koncentrację oraz rozładować towarzyszący nam w ciągu dnia stres. O tym, że śmiech pozytywnie wpływa na nasz organizm oraz samopoczucie przekonuje psychoterapeutka Beata Gizler.

– 10 minut śmiechu dziennie powoduje wzrost endorfin. Śmiech stosuje się bardzo często w terapiach, szczególnie wśród dzieci, gdzie np. na oddziałach onkologicznych pracują klauni, którzy rozśmieszają najmłodszych. Śmiech bardzo poprawia ukrwienie i powoduje poprawę naszego nastroju – powiedziała psychoterapeutka.

Beata Gizler podkreśla również, że Światowy Dzień Uśmiechu jest doskonałą okazją do ewentualnej zmiany postawy życiowej na bardziej pozytywną.

– Chciałabym zachęcić wiele osób do tego, żebyśmy dziś przede wszystkim się uśmiechnęli. Najpierw do siebie, a później do naszych bliskich, do kogoś w windzie, w tramwaju lub w autobusie, ponieważ śmiech leczy – dodała Beata Gizler.

Światowy Dzień Uśmiechu obchodzony jest od 1999 roku w pierwsze piątki października. Pomysłodawcą tego pozytywnego dnia był Harvey Ball, szerzej znany jako twórca symbolu żółtej uśmiechniętej buźki „smiley face”, jednej z pierwszych komputerowych emotikon. Symbol ten ma reprezentować dokładnie to, co na co dzień chcemy widzieć jak najczęściej u innych osób – bezinteresowny uśmiech i radość życia.

BNO

Skip to content