Walentynki, dzień miłości mający swoich zwolenników, jak i przeciwników. Z jednej strony widać świętujące pary, z drugiej zaś – nie brakuje tych, którzy spędzają ów dzień w samotności. To właśnie z myślą o tych drugich Fundacja Oczami Brata po raz kolejny wyszła z inicjatywą walentynkowej akcji Free Hugs, polegającej na rozdawaniu uścisków.
Podopieczni fundacji zachęcali przechodniów do interakcji. Każdy, kto znalazł się w pobliżu kawiarni fundacji Alternatywa 21, mógł liczyć tego dnia na przytulasa. Chętnych nie brakowało, a sami uczestnicy mogli w ten sposób okazać chęć niesienia pomocy poprzez gesty, pomimo swoich niepełnosprawności. Swoimi wrażeniami z akcji Free Hugs podzieliła się jedna z podopiecznych fundacji:
– Lubię pomagać innym i lubię chodzić do fundacji.
Główną ideą przyświecającą akcji Free Hugs organizowanej przez Fundację Oczami Brata jest chęć dawania uśmiechu osobom, które szczególnie w tym dniu mogą nie doświadczyć jakiejkolwiek czułości ze strony drugiej osoby. Nie jest to pierwszy raz, gdy fundacja rozdaje uściski, udowadniając tym samym, że potrzeba czułości skrywa się u wielu ludzi, o czym powiedziała jedna z wolontariuszek pracujących w fundacji:
– U nas w Fundacji Oczami Brata jest to cykliczna akcja. W zeszłym roku też odbywała się akcja rozdawania uścisków w walentynki. Więc postanowiliśmy, że będziemy kontynuować tą tradycję i podarowywać też uśmiech ludziom na ulicy, których spotykamy. Nie każdy ma osobę, do któej mógły się przytulić. Reakcje są różne, natomiast szczerze mówiąc widać, że dużo osób ma potrzebę przytulenia. Podchodzą z uśmiechem i bardzo chętnie to robią w większości przypadków. Spotykamy się z fajną reakcją i chęcią podejścia do nas bliżej.
Dodała również, że w akcji Free Hugs uczestniczyły dwie grupy podopiecznych Fundacji Oczami Brata:
– Dziś akcja rozgrywa się w dwóch miejscach. Jesteśmy tutaj na Mielczarskiego jedną grupą. Druga grupa jest w II Alei, dokładnie na tzw. Kwadratach i tam też rozdają darmowe uściski. Także jesteśmy w dwóch lokalizacjach i od godziny 11 do 13.
Akcja Free Hugs udowadnia, że przy okazywaniu uczuć nie muszą istnieć podziały. Pozytywne odbiór wydarzenia może dawać nadzieję na kontynuowanie tej tradycji w kolejnych latach.