Zima zbliża się wielkimi krokami, dlatego osoby najbardziej potrzebujące, samotne czy bezdomne, znajdują się w wyjątkowo ciężkim dla nich okresie. Ludzie w trudnej sytuacji życiowej mogą korzystać z różnych form wsparcia, udzielanego przez powołane do tego instytucje i jednostki. Wśród nich znajduje się Fundacja Chrześcijańska „Adullam”.
– W najtrudniejszej sytuacji znajdują się obecnie ludzie bezdomni. Bardzo dużo takich osób pojawia się u nas na tzw. poczęstunek. Lista stołówkowa jest już zamknięta. W naszej placówce wydajemy 500 dwudaniowych obiadów oraz pieczywo otrzymywane od darczyńców, jak również produkty, niezbędne do przygotowania tych posiłków. Jeśli chodzi o osoby z grupy bezdomnych, to pojawia się u nas około 60-70 osób. W zdecydowanej większości są to mężczyźni, jednak zauważyliśmy ostatnio również zwiększającą się grupę kobiet – wyznaje Elżbieta Ferenc, prezes Fundacji Chrześcijańskiej „Adullam”.
Na terenie Częstochowy – poza jadłodajnią prowadzoną przez Fundację Chrześcijańską „Adullam” – działają ponadto stołówki Caritas Archidiecezji Częstochowskiej. W jednym z punktów pomaga siostra Lena pochodząca z Indii, która opowiedziała nam o wsparciu najuboższych, udzielanym w Parafialnym Zespole Caritas pw. św. Rodziny:
– Na co dzień przychodzi tutaj około 80 osób. W miarę możliwości rozdajemy zupy oraz chleb. Dzięki wsparciu i dobremu sercu pomagających nam ludzi, jesteśmy w stanie pomóc osobom z niewielkimi dochodami, chorym lub bezdomnym. Od poniedziałku do piątku otrzymują one wsparcie żywnościowe. Ponadto dwa razy w tygodniu dostarczane są im bułki słodkie.
Beata Kociołek z Caritas Archidiecezji Częstochowskiej podkreśla ponadto, że organizacja charytatywna posiada jednostki również w Zawierciu i Radomsku, które wydają paczki żywnościowe, chleb, odzież, a także artykuły chemiczne. Główna jadłodajnia Caritasu znajduje się przy ul. Staszica 5 w Domu Dobroczynności. Codziennie przez cały rok wydawane tam zostaje 250 posiłków.
– W związku z tym, że zima zbliża się wielkimi krokami, przygotowujemy się na wydawanie większej ilości posiłków. Jesteśmy w stanie rozdać około 300 ciepłych dań. Posiadamy również punkt wydawania żywości przy ul. Rapackiego 3/5 gdzie przekazujemy codziennie – poza niedzielami – ciepłe posiłki – podkreśla Beata Kociołek.
Otwierajmy się na pomoc innym i starajmy się właściwie reagować w kryzysowych sytuacjach. Nie lekceważmy najuboższych, ponieważ nigdy nie wiemy, kiedy sami potrzebować będziemy ludzkiego wsparcia.
PI