Raków rozegrał drugie ligowe spotkanie w rundzie wiosennej PKO Ekstraklasy. Nie obyło się bez emocji. Piast Gliwice objął prowadzenie, ale końcowa faza meczu należała do Rakowa. Częstochowianie doprowadzili do remisu, a następnie odmienili losy meczu, wygrywając ostatecznie 3:1.

Raków przystąpił do meczu z Piastem z trzema zmianami w wyjściowej jedenastce względem przegranego meczu z Wartą Poznań. W bloku defensywnym – Racovitana zastąpił Arsenić, w linii pomocy obyło się bez roszad, a w ofensywie – Cebulę zastąpił Yeboah, a Crnaca Zwoliński.

Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem gry w środku pola. Ani Raków, ani Piast nie próbował zagrozić sobie nawzajem, a to spowodowało nudne dla oka widowisko. Jedyna warta odnotowania sytuacja z pierwszej połowy to strzał Damiana Kądziora, który na słupek zbił Vladan Kovacević.

Druga część meczu rozpoczęła się bardzo źle dla częstochowian. W 52. minucie na punkt karny wskazał sędzia Jarosław Przybył, który dopatrzył się przewinienia na jednym z piłkarzy Piasta. Jedenastkę pewnie wykorzystał Kamil Dziczek. Obie drużyny chciały strzelić bramkę – Piast kolejną, aby podwyższyć prowadzenie i zyskać większy spokój, natomiast Raków musiał odrabiać jednobramkową stratę. W 77. minucie Vladyslav Kochergin zdecydował się na uderzenie zza szesnastki. Do piłki dopadł chorwacki napastnik – Ante Crnac i zdobył bramkę wyrównującą. Raków ruszył do ataku i raz po raz zagrażał przyjezdnym. W doliczonym czasie gry minucie po wideoweryfikacji okazało się, że faulowany w polu karnym drużyny z Gliwic został Crnac. Arbiter wskazał na wapno. Łukasz Zwoliński wziął odpowiedzialność na swoje barki, podszedł do piłki i pokonał Frantiska Placha. Raków objął prowadzenie, ale na tym nie poprzestał. W dodatkowym czasie gry kontratak czerwono-niebieskich wykończył Marcin Cebula, który ustalił wynik sobotniego meczu na 3:1.

Gra częstochowian przez znaczną część meczu nie była zadowalająca, ale znakomita końcówka sprawiła, że przy Limanowskiego, to gospodarze odnieśli zwycięstwo. Raków w sobotę zagra kolejny mecz ligowy w Mielcu, natomiast we wtorek, 27 lutego ponownie zmierzy się z Piastem. Będzie to spotkanie ćwierćfinałowe w ramach Fortuna Pucharu Polski, które zgodnie z losowaniem odbędzie się w Gliwicach.

Relacja i zdjęcia: Natanael Brewczyński

Skip to content