Fot. Radio Fiat
Czarna klasyczna, zielona, owocowa, Earl Grey, Yerba mate… to tylko kilka spośród blisko 1500 rodzajów herbaty, jakie możemy sobie zaparzyć. Nie wiadomo jednak do końca, czy są to zupełnie inne rośliny, czy tylko jeden gatunek herbacianego krzewu w różnych odmianach. Dlaczego o tym mowa?
Otóż 15 grudnia obchodzony jest Dzień Herbaty. Pierwsze jej święto odbyło się w Nowym Delhi w Indiach w 2005 roku. W wielu społeczeństwach herbata ma znaczenie kulturowe. Jest ona np. nieodzownym elementem brytyjskiego podwieczorku, znanego jako Five o’clock. – Świat herbaty jest bardzo różnorodny i nie sposób o nim mówić bez spróbowania czy powąchania setek aromatów – przekonywał Jacek Matyjewicz z jednej z częstochowskich herbaciarni i dodał: – Świat herbaty jest bardzo szerokim pojęciem, bo to nie tylko same czarne herbaty, ale też mieszanki owocowe, ziołowe, gama herbat czerwonych i innych. Jeżeli chcemy porozmawiać o herbacie, możemy tylko nadmienić, że dzień herbaty przede wszystkim występuje w świecie realnym. Tu można poczuć magię świąt, tego co nas otacza. Tu można pewne rzeczy dotknąć, przede wszystkim powąchać i posmakować. Tego nie da się przełożyć na świat wirtualny.
Wielu z nas nie wyobraża sobie życia bez filiżanki porannej kawy. Są jednak i tacy, którzy wolą, aby to herbata towarzyszyła im przez resztę dnia. W Polsce spożycie herbaty wynosi ok. 1 kg rocznie na osobę. Jest ona doskonałym dodatkiem do wszystkich posiłków, od śniadania po kolację. Doskonale umila czas towarzyskich spotkań. Pod względem utrwalania uczuć działa podobnie, jak zapach czy muzyka.
BNO