Poseł Lidia Burzyńska/fot. Zbyszek Derda Radio Fiat
„Częstochowa to miasto z dużym, chociaż niewykorzystanym potencjałem, które potrzebuje dobrego gospodarza” – takie słowa padły podczas wtorkowego spotkania radnych Prawa i Sprawiedliwości z marszałek sejmu Elżbietą Witek.
Aby potencjał ten mógł być wykorzystywany, konieczna jest współpraca miasta na linii samorząd-rząd. Poseł Lidia Burzyńska przekonuje, że to jedyny słuszny sposób na doinwestowanie Częstochowy.
– Współpraca buduje i daje argumenty, które powodują, że pewne działania, zamierzenia i wizje są realizowane. W 2015 roku rząd Prawa i Sprawiedliwości Zjednoczonej Prawicy przygotował program, który realizuje krok po kroku. Oczywiście można by tutaj powiedzieć, że nie wszystko wyszło tak, jak zamierzaliśmy, ale jesteśmy chyba jedynym rządem, który potrafi się przyznać do pomyłek i wyciągać z nich wnioski – mówiła posłanka.
Ze środków publicznych może skorzystać każdy samorząd, niezależnie od ugrupowania, do jakiego przynależy jego włodarz. – Rozwijanie poszczególnych regionów Polski powinno być interesem ponad podziałami – dodaje Lidia Burzyńska i kontynuuje: – Słyszę czasami, że rząd Prawa i Sprawiedliwości daje pieniądze tylko swoim włodarzom. Większego kłamstwa nie słyszałam. Przykładem tego może być starostwo częstochowskie.
Poseł dodała również, że realizacja równomiernego rozwoju Polski doinwestowała mniejsze oraz biedniejsze regiony w nową infrastrukturę drogową czy kanalizacyjną, wyrównując ich potencjał względem większych miast.
Lidia Burzyńska kandyduje w wyborach do Sejmu z listy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość (okręg 28 – Częstochowa, lista nr 4, pozycja 1).
BNO