W piątek, 28 lipca Skra Częstochowa w ramach drugiej kolejki eWinner 2.Ligi podejmowała na własnym stadionie Sandecję Nowy Sącz. Zawodnicy z Częstochowy stanęli na wysokości zadania, pokonując drużynę z Małopolski 1:0. Jedyną bramkę w tym meczu strzelił Paweł Kucharczyk zdobywając ją w ostatnich sekundach meczu. Jest to pierwsze zwycięstwo Skry w tym sezonie.

Trener Skry Częstochowa pogratulował swojemu zespołowi za pracę jaką wykonali oraz podsumował grę swoich podopiecznych:
– Zacznę od gratulacji dla piłkarzy i sztabu, bo dobrze przepracowaliśmy ten trudny tydzień. Nie był on łatwy, bo po porażce z Hutnikiem chcieliśmy przekonać zespół do tego, co chcemy robić w tej lidze. Stąd wiedzieliśmy, że pierwszy mecz u siebie w tym sezonie jest o tyle kluczowy, że piłkarze wygrywając dzisiejszy mecz przekonali się do naszych wyróżników tej lidze. Są nimi wysoki pressing, wysoka aktywność na boisku, intensywność taktyczna oraz organizacja gry. Mówiłem piłkarzom, że pierwszy mecz z Hutnikiem był falstartem. Tymczasem dzisiaj udało się pokazać, że u siebie Skra musi wygrywać mecze i będziemy do tego dążyć w każdym następnym meczu.

Obrońca Skry Częstochowa oraz jedyny strzelec bramki, Paweł Kucharczyk, stwierdził że nie było to łatwe spotkanie, ale jest zadowolony ze zwycięstwa Skrzatów.
– To był ciężki mecz. Pierwsza połowa meczu była pod nasze dyktando, ale na początku drugiej połowy zdominowała nas Sandecja. Wtedy trochę przespaliśmy. Jednak udało się spełnić założenia sztabu i pokazać, że drużyna uwierzyła w siebie i w swoje możliwości. Bardzo się cieszymy ze zdobytych 3 punktów i mamy nadzieję, że teraz będziemy się piąć do góry.

Następne spotkanie Skry zostanie rozegrane na stadionie w Częstochowie przy ul. Loretańskiej 20. Rywalem podopiecznych Konrada Geregi będzie beniaminek eWinner 2.Ligi Polonia Bytom. Byli Mistrzowie Polski po dwóch kolejkach także wygrali jedno spotkanie. Mecz zaplanowano na godzinę 19:00 w piątek, 4 sierpnia.

PJU

Skip to content