W czwartek, 21 września Raków Częstochowa rozegra pierwsze historyczne spotkanie w Lidze Europy. Raków swoją przygodę rozpoczyna od starcia z doświadczonym zespołem w europejskich pucharach, jakim jest włoska drużyna Atalanta Bergamo. Zawodników Rakowa czeka sześć meczów w LE, które zadecydują, w jakich rozgrywkach zobaczymy Mistrzów Polski w lutym 2024 roku.
Tak o najbliższym meczu i przygotowaniach do niego mówił trener Rakowa Częstochowa, Dawid Szwarga:
– Czeka nas świetny dzień. Debiut Rakowa w fazie grupowej europejskich pucharach. Zdajemy sobie sprawę z klasy rywala oraz z jakości, jaką reprezentuje Atalanta. Zdajemy sobie także sprawę z naszych atutów. Każdy zawodnik będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony i finalnie osiągnąć dobry rezultat w tym spotkaniu.
W czwartek na boisku na pewno nie zobaczymy: Iviego Lopeza, Jeana Carlosa oraz Stratosa Svarnasa. Trener odniósł się także do sytuacji kadrowej Mistrza Polski:
– Nie jest aż tak złe. Walczymy jeszcze o to, aby Fran Tudor zagrał w tym meczu. Brak kilku zawodników jest odczuwalny, ale wierzę w potencjał kadry, jaką posiadamy. Jest to szansa dla zawodników, którzy wejdą do pierwszej jedenastki w tym spotkaniu. Brak niektórych podstawowych zawodników powoduje, że inni zawodnicy mogą wyeksponować swoje atuty.
Spotkanie rozegrane zostanie na stadionie Gewiss Stadium w Bergamo. Mecz zaplanowano na godzinie 21:00. Sędzią głównym spotkania będzie Roi Reinshreiber. 43-letni arbiter ma na swoim koncie 332 oficjalne spotkania, w tym 11 meczów Ligi Europy. W tym samym czasie mecz rozegrają grupowi rywale Medalików, Strum Graz podejmie na własnym obiekcie drużynę Sportingu Lizbona. Następne spotkanie Rakowa w LE odbędzie się w czwartek, 5 października.