W środę, 25 października w Domu Poezji – Muzeum Haliny Poświatowskiej w Częstochowie rozstrzygnięto XV Jubileuszowy Wojewódzki Konkurs Poetycki „Pamięci Haliny Poświatowskiej”.
Jej życie i twórczość stają się inspiracją dla młodych twórców – mówi współorganizatorka konkursu Renata Sowada ze Szkoły Podstawowej nr 53 z Oddziałami Integracyjnymi im. Marii Skłodowskiej – Curie w Częstochowie:
– XV Jubileuszowy Wojewódzki Konkurs Poetycki „Pamięci Haliny Poświatowskiej” ma już sporą tradycję. Zorganizowany został po raz pierwszy i zresztą taki jest jego cel, przypominając rocznicę śmierci naszej poetki Haliny Poświatowskiej. Dlatego podsumowania odbywają się w październiku w jej domu rodzinnym, w Muzeum Częstochowskim w Domu Poezji Muzeum Haliny Poświatowskiej. Uczestniczą w nim uczniowie klas czwartych, piątych, szóstych, siódmych i ósmych szkół podstawowych i oczywiście druga kategoria uczniowie szkół ponadpodstawowych. Zadaniem uczestników jest napisanie tekstu poetyckiego inspirowanego twórczością poetki, albo związanego z jej twórczością tematycznie, czyli praktycznie paleta tematów nieograniczona. Dominuje oczywiście motyw miłości, śmierci, bo to są te główne tematy i motywy związane z twórczością Haliny Poświatowskiej. Cieszymy się, że to już XV edycja. Jury zawsze ma troszeczkę trudną sytuację, bo tekstów jest sporo. W tym roku 18 szkół każdy uczeń pisze jeden tekst.
Zbigniew Myga, opiekun Domu Poezji Haliny Poświatowskiej i brat poetki, oraz jedna z osób z Jury konkursu zaznacza, że jest bardzo dumny z organizacji wydarzenia ku pamięci jego siostry:
– To dla mnie osobiście powód do wielkiej dumy, bo w końcu należę do rodziny, z której pochodzi Halina Poświatowska, która bez wątpienia jest najbardziej znaną częstochowianką na świecie. Jej wiersze są znane w ponad stu językach na cały świat. W Azji mamy wydania, dwa po persku, wydanie w Pakistanie, dwa wydania w Indiach, Wietnam, Chinie, Japonię, czekam na wydania australijskie. Niedawno była u mnie pani z Armenii i też prosiła o zezwolenie na wydanie w języku ormiańskim także to się cały czas dzieje i 56 lat po śmierci jej poezja w pewien sposób samoistnie, pełznie w świat. Jest to wielki powód do dumy.
Zwycięzcą konkursu została Maja Guzik z Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, która podkreśliła, że nie spodziewała się wygranej i jest bardzo zaskoczona i szczęśliwa:
– Jestem bardzo z siebie zadowolona, nie spodziewałam się, że odniosę taki sukces. Cieszę się, że mój wiersz został doceniony. Akurat napisałam ten wiersz pod wpływem jednodniowego natchnienia wieczorem. Zajęło mi to jakieś dwie godziny.
Prace młodych poetów oceniali prof. Elżbieta Hurnik, prof. Katarzyna Janus, Barbara Łysak oraz Zbigniew Myga.
