W najbliższą sobotę, 9 marca Raków rozegra kolejne spotkanie w ramach rozgrywek PKO Ekstraklasy. Przeciwnikiem czerwono-niebieskich będzie beniaminek rozgrywek – Puszcza Niepołomice.
Raków po nieudanym początku rundy wiosennej w ubiegłą niedzielę odniósł zwycięstwo w starciu z Lechem. Częstochowianie pewnie pokonali drużynę ze stolicy Wielkopolski 4:0. Bramki dla Rakowa zdobyli: Bartosz Nowak, dublet ustrzelił Gustav Berggren, natomiast czwarte trafienie, to samobójczy gol bramkarza Lecha – Bartosza Mrozka.
Sobotni rywale Rakowa w rundzie wiosennej odnotowali dwa remisy – z Legią Warszawa i Zagłębiem Lubin oraz dwie porażki – ze Stalą Mielec i ŁKS-em Łódź. Beniaminek z Niepołomic broni się przed spadkiem. Podopieczni trenera Tomasza Tułacza obecnie zajmują najwyższe miejsce w strefie spadkowej PKO Ekstraklasy.
Dawid Szwarga przed sobotnim meczem kieruje słowa uznania w stronę trenera Puszczy – Tomasza Tułacza, który szkoleniowcem “Żubrów” jest nieprzerwanie od 2015 roku:
-W pierwszej kolejności chciałbym zwrócić uwagę na coś niestandardowego, bo zmierzymy się z drużyną, którą prowadzi trener Tułacz bardzo długi okres czasu i szacunek dla niego za pracę jaką wykonał w Puszczy Niepołomice. Szacunek dla niego za to, jaki sposób znalazł na grę, który na pewno zwiększa szanse na ich rywalizację w Ekstraklasie, czy jeszcze w zeszłym sezonie w pierwszej lidze. Praca trenera w jednym miejscu tak długo w świecie, gdzie jesteśmy oceniani po każdym meczu bardzo ochoczo przez wielu ludzi, to tylko i wyłącznie pokazuje jak dobrą pracę trener właśnie w Puszczy wykonuje.
Trener Szwarga, jako główny atut Puszczy wskazuje stałe fragmenty gry. W opinii szkoleniowca czerwono-niebieskich będzie to zupełnie inny mecz, niż niedzielne starcie z Lechem Poznań:
-Nie jest żadną tajemnicą, że Puszcza bazuje na stałych fragmentach gry, w których jest bardzo skuteczna. Ma zespół, który dobrze się czuje w pojedynkach w powietrzu. Gra dużo długim podaniem i na pewno będzie to zupełnie inne spotkanie, niż mecz z Lechem Poznań. Nasze przygotowania do tego spotkania odbywały się tak jak zawsze, czyli staraliśmy się pracować nad rzeczami, które wiemy, że na pewno wystąpią w meczu w Krakowie. Ale oczywiście myśląc o przeciwniku, myślimy również o sobie, bo chcemy jechać do Krakowa z przekonaniem o swojej sile, o tym, że jesteśmy w dobrym momencie i zagrać kolejny mecz, bazując na swoich zasadach i na dużej odwadze w ataku.
Spotkanie zostanie rozegrane na stadionie Cracovii, gdzie swoje mecze domowe w obecnym sezonie rozgrywa Puszcza Niepołomice. Pierwszy gwizdek wybrzmi w sobotę o godzinie 17:30. Spotkanie poprowadzi sędzia Damian Sylwestrzak z Wrocławia.
NB