W sobotę, 30 września Skra rozegrała kolejne domowe spotkanie w tym sezonie. Skrzacy podejmowali tym razem drużynę GKS-u Jastrzębie w ramach 11 kolejki eWinner 2. Ligi. Już po raz piąty w tym sezonie zawodnicy z Częstochowy podzielili się punktami z rywalami. Trzeba podkreślić, że piłkarze z Loretańskiej nie przegrali meczu od 11 sierpnia. W jedenastu spotkaniach Skra po raz siódmy zachowała czyste konto.

Trener Skry Częstochowa nie ukrywał, że nie jest zadowolony z postawy zespołu. Podkreślał, że pierwsza połowa meczu w wykonaniu częstochowian była dość słaba oraz zwrócił uwagę na brak zdobytej bramki w tym spotkaniu:
– Planowaliśmy mieć kontrole nad meczem. Już w pierwszej minucie mieliśmy okazje do strzelenia bramki. Pierwsza polowa w tym spotkaniu była bardzo chaotyczna w naszym wykonaniu. Druga polowa była lepsza, mieliśmy pełną dominację, ale nie udało się zdobyć bramki. Brakło nam w tym meczu intensywności. Teraz skupiamy się już na najbliższym meczu, który rozegramy w sobotę.

Trener GKS-u Jastrzębie Piotr Dziewicki po spotkaniu cieszył się z postawy swoich zawodników, którzy w sobotę zdobyli pierwszy punkt wyjazdowy w tym sezonie:
– Są to nasz pierwsze wyjazdowe punkty, z czego bardzo się cieszymy. Wykonaliśmy wszystko, to o sobie zakładaliśmy przed tym spotkaniem, za co im dziękuję moim zawodnikom. Myślę, że powinniśmy grac w taki sposób jak ze Skrą, aby zdobywać więcej punktów.

Podopieczni Konrada Geregi w jedenastu spotkaniach zdołali uzbierać 17 punktów, plasując się na ósmej pozycji w ligowej tabeli. Następny mecz Skry odbędzie się w sobotę, 7 października w Siedlcach. Skrzacy zmierzą się z tamtejszą Pogonią. Mecz zaplanowano na godzinę 15:00.

PJU

Skip to content