Po czterech latach przerwy spowodowanej m.in. pandemią koronawirusa do Częstochowy wróciło Świąteczne Granie z Kubą Błaszczykowskim. W charytatywnym turnieju piłkarskim na zaproszenie znanego sportowca zagrały polskie gwiazdy sportu, filmu i estrady.
Środki, które udało się zebrać z biletów-cegiełek pomogą chorym oraz niepełnosprawnym dzieciom. Inicjator i główny bohater wydarzenia niezmiernie cieszył się z frekwencji publiczności, jaka towarzyszyła tegorocznej imprezie. Jak dodał piłkarz: to mobilizuje do dalszej pracy dla innych.
– W każdym naszym turnieju najważniejsza jest dobra zabawa, uśmiech na twarzy oraz to, aby ruszyć się po świątecznym trzydniowym dość dużym naładowaniu brzucha. Jednak to, co jest najważniejsze, to po prostu pomoc tym, którzy tego potrzebują – zaznaczył Jakub Błaszczykowski.
Widowisko odbyło się w Hali Sportowej Częstochowa przy ul. Żużlowej w piątek 29 grudnia. Jego celem jest przyciągnięcie jak największej liczby publiczności, która wesprze działania i podopiecznych Fundacji Ludzki Gest. Pomagają w tym znane osoby biorące udział w rozgrywkach halowej piłki nożnej. Wśród zawodników był m.in. piłkarz Łukasz Piszczek, który wspiera akcję, gdy tylko ma taką możliwość.
– Gdy byłem tu za pierwszym razem, od razu mi się spodobało. Jeśli tylko mam możliwość i czas to zawsze bardzo chętnie tu przyjeżdżam. Myślę, że inne osoby, które też bardzo cenią działania Kuby poza piłką nożną, bardzo chętnie skorzystają z jego zaproszenia na tak wspaniałe wydarzenie. Wszyscy, którzy mają tylko możliwość w jakimś stopniu wesprzeć różne akcje charytatywne, powinni to robić – powiedział Łukasz Piszczek.
Wiele znanych osób przybyłych tego dnia do Częstochowy brało udział w charytatywnym spotkaniu po raz kolejny.
– Bardzo chętnie tutaj się pojawiam. Świetnie się tutaj bawię, bo chodzi o to, żeby przez zabawę po prostu pomagać. Bardzo się cieszę, że są tacy ludzie jak Kuba, którzy po swoim wielkim sukcesie życiowym chcą ten sukces przekuć w coś jeszcze większego, jak pomoc innym. Jestem tutaj już kolejny raz i cieszę się, że ta impreza wróciła po przerwie pandemicznej – mówiła piosenkarka Anna Wyszkoni.
Agnieszka Radwańska biorąca czynny udział na boisku przekonywała, że chociaż spotkanie miało charakter charytatywny, to rozgrywkę prowadzono na prawdziwie wysokim poziomie. Jej zdaniem udowadnia to ostra rywalizacja, jaka miała miejsce podczas meczów.
– Mimo tego, że jesteśmy tutaj, aby pomagać, to piłkarze pokazują na boisku profesjonalną i ostrą grę. Chociaż jest to dobra zabawa, to miło przy tej okazji zobaczyć dobrą piłkę. Jestem tutaj drugi raz (kolejny po karierze), bo gdy organizowano ten event, przeważnie byłam w Australii. Warto było tutaj wrócić i pomagać – przyznała Agnieszka Radwańska.
Całkowity dochód ze sprzedaży biletów-cegiełek zostanie przekazany podopiecznym Fundacji Ludzki Gest, finansującej leczenie oraz sprzęt rehabilitacyjny dla chorych i niepełnosprawnych dzieci. Fundacja powstała z inicjatywy Jakuba Błaszczykowskiego, a jej głównym celem jest wspieranie chorych do 21. roku życia.
BNO
Galeria: Radio Fiat/BNO
