W niedzielę, 21 sierpnia zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa udanie rozpoczął fazę play-off PGE Ekstraligi. W pierwszym ćwierćfinale częstochowskie „Lwy” zwyciężyły w starciu z drużyną Betard Sparty Wrocław. Wynik, którym zakończyła się niedzielna rywalizacja to 44:46.
Zgodnie z zapowiedziami częstochowianie zrobili wszystko, aby ten mecz wygrać. Patrząc na jego przebieg, można stwierdzić, że był on emocjonujący. Zacięta walka toczyła się do ostatniego biegu. Rywalizację podsumował prezes zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa – Michał Świącik:
-Drugie już spotkanie w tym sezonie we Wrocławiu nie należało do łatwych. Mecz stał pod znakiem zapytania, bo rano przywitał nas deszcz. Przykrycie toru i duże prace organizatorów doprowadziły tor do używalności i dzięki temu mogliśmy te zawody objechać. Myślę, że kibice się nie zawiedli, bo była to esencja żużla i zaserwowaliśmy im cudowny speedway.
Świetnie w tym meczu zaprezentował się Kacper Woryna, który w ostatnim biegu zdobył 3 punkty. W efekcie przyczyniło się to do wygranej Włókniarza. Prezes Świącik jest pewny, że to dobry sygnał przed spotkaniem rewanżowym:
-Powiem tylko tyle, że ja w niego wierzyłem już od zeszłego sezonu. Prosiłem zdenerwowanych kibiców o wyrozumiałość. Kacper wszedł w nowe środowisko i teraz jest jednym z najlepszych zawodników w Polsce. Myślę, że to co wyczyniał na torze było czymś niesamowitym.
Rewanż w Częstochowie zaplanowany jest na najbliższą niedzielę (28 sierpnia). Początek żużlowych emocji o godzinie 19:15.