Potencjalny morderca z Częstochowy, Jacek Jaworek, poszukiwany jest już nie tylko listem gończym czy Europejskim Nakazem Aresztowania. Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach zdecydował się poprosić o pomoc społeczność międzynarodową. Za podejrzanym została wydana Czerwona Nota Interpolu. Dodatkowo za każdorazową informację nt. poszukiwanego policja wyznaczyła nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych.
Sprawa Jaworka od tygodni wzbudza wielkie emocje i kontrowersje, nie tylko wśród mieszkańców Częstochowy. Pojawiały się również głosy, że śląska policja bardzo nierzetelnie podeszła do sprawy poszukiwania podejrzanego. Podinspektor Aleksandra Nowara, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach zapewnia, że śląska policja zrobiła wszystko w jej mocy i zadziałała niemalże natychmiastowo. Wezwano wiele oddziałów policji, policję konną, psy tropiące, obława trwała wiele dni, jednak przestępcy udało się umknąć.
Niestety podejrzanemu udało się zbiec i ukryć. Obecnie nie wiadomo czy przekroczył granicę Polski, chociaż jest to bardzo prawdopodobne. Z tego powodu śląska policja zgłosiła się o pomoc m.in. do innych europejskich służb. Jednak jak do tej pory Jaworka nie zauważono w innych europejskich krajach, dlatego śląska policja sięgnęła po ostatnią opcję – Interpol.
Na koniec policja apeluje – nie szukajmy oraz nie próbujmy aresztować przestępcy na własną rękę! Mężczyzna zamordował rodzinę za pomocą broni palnej i bardzo prawdopodobne, że nadal ją ma.
Jak tłumaczy częstochowska policja, ogłoszenie noty czerwonej stanowi wzmocnienie poszukiwań, zarówno krajowych prowadzonych w celu zatrzymania, jak i międzynarodowych celem ekstradycji.