„Wysławiaj, duszo moja, niepojęte miłosierdzie Boże, wszystko na Jego cześć…” – pisała w swoim znanym na cały świat Dzienniczku św. Faustyna Kowalska, której wspomnienie liturgiczne przypada 5 października.
Na kartach Dzienniczka zapisała słowa, które miał do przekazania Jezus Chrystus ludziom – prosił o gorliwą modlitwę oraz miłosierdzie względem bliźnich. Zbawiciel złożył na ręce siostry Faustyny odpowiedzialność za szerzenie kultu Jego Miłosierdzia. Zgodnie z wolą Bożą zrodziły się: kult obrazu Jezusa Miłosiernego, Koronka do Miłosierdzia Bożego, Godzina Miłosierdzia, a także – nabożeństwo oraz Święto Miłosierdzia Bożego.
Kościół katolicki uznaje św. Faustynę Kowalską za jedną z największych mistyczek XX wieku. Podczas Mszy św. kanonizacyjnej siostry Faustyny 30 kwietnia 2000 roku, papież Jan Paweł II podkreślił szczególny charakter tej uroczystości:
– Poprzez kanonizację s. Faustyny pragnę dzisiaj przekazać orędzie Miłosierdzia nowemu Tysiącleciu. Przekazuje je wszystkim ludziom, aby uczyli się coraz pełniej poznawać prawdziwe oblicze Boga i prawdziwe oblicze człowieka.
Ks. Wojciech Pelczarski, proboszcz parafii św. Faustyny Kowalskiej w Częstochowie podkreślił, że kanonizacja sekretarki Bożego Miłosierdzia przez św. Jana Pawła II była swego rodzaju proroctwem dla współczesnych:
– Św. Faustyna przypomniała światu o największym przymiocie Bożym, czyli o Miłosierdziu. Myślę, że dla nas szczególnym znakiem jest jej kanonizacja. Jan Paweł II ogłosił ją pierwszą świętą trzeciego tysiąclecia. Ta kanonizacja była dla tego świata znakiem, bo niczego nam dziś tak bardzo nie potrzeba, jak właśnie Miłosierdzia Bożego.
Zapisywanie swoich przeżyć duchowych w Dzienniczku zalecił św. Faustynie bł. ks. Michał Sopoćko:
– Nie od razu byłem skłonny do wierzenia temu, co ona mi mówi. Spotykałem już podobne osoby, dlatego byłem bardzo ostrożny. Często zdarza się, że ludzie mają pewne złudzenie rozmowy z Bogiem. Kościół zalecał więc ostrożność w tym wypadku.
Kierownikiem ks. Sopoćki był ks. kan. Stanisław Zawadzki, w latach 30 proboszcz Ostrej Bramy, przedtem długoletni ojciec duchowny Seminarium Duchownego w Wilnie. Grób księdza znajduje się na cmentarzu św. Rocha w Częstochowie. Przed laty bowiem posługiwał w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego. Ks. Zawadzki jako pierwszy proboszcz zdecydował o tym, by umieścić obraz Jezusa Miłosiernego w świątyni, dokładnie podczas jubileuszu Zbawienia Świata. Więcej na ten temat mówi ks. dr Michał Pabiańczyk – ojciec duchowny Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie:
– W okresie, kiedy św. Faustyna jest Wilnie, ks., kanonik jest w Ostrej Bramie proboszczem i bardzo dobrze zna się z ks. Michałem Sopoćko. W 1935 roku zaprasza ks. Michała, by wygłosił kazanie podczas jubileuszu. Wówczas obraz Jezusa Miłosiernego został umieszczony w kościele.
Podczas owej Mszy św. miało miejsce wiele nawróceń. S. Faustyna była obecna na nabożeństwie i widziała, jak wiele złych duchów uwijało się między ludźmi i potem złościło się na nią: „Kiedy uszłam parę kroków, zastąpiło mi drogę mnóstwo szatanów, którzy mi grozili strasznymi mękami i dały się słyszeć głosy: »Odebrała nam wszystko, na cośmy przez tyle lat pracowali.«. Kiedy się ich zapytałam: »Skąd was takie mnóstwo« – Odpowiedziały mi te złośliwe postacie: »Z serc ludzkich, nie męcz nas.«.
Warto przywołać również historię powstania pierwszego na świecie witrażu z wizerunkiem Jezusa Miłosiernego w kościele Podwyższenia Krzyża. Ma to związek z mieszkającym na przełomie lat 40 i 50 w parafii ks. Zawadzkim i odwiedzającym go od czasów II wojny światowej ks. Michałem Sopoćko:
– Właśnie w tejże parafii w latach 50 pojawia się grupa czcicieli Miłosierdzia Bożego. O tym dowiadujemy się po odkryciu części witraża, który jest tam umieszczony, a którego wysokość ma aż 16 metrów. Możemy się domyślać, że w tamtym okresie jest to coś nadzwyczajnego, ponieważ Miłosierdzie Boże zaczyna wybrzmiewać znacznie mocniej dopiero w latach 80. Można się domyślać, że kult Miłosierdzia Bożego rozwija się właśnie dzięki ks. Sopoćce i ks. zawadzkiemu.
W najbliższą sobotę, 7 października w parafii św. Faustyny Kowalskiej będzie miał miejsce odpust parafialny. Mszy św. odpustowej przewodniczył będzie ks. dr Michał Pabiańczyk.
LN
S. Faustyna Kowalska/fot. faustyna.pl