Chorzy i cierpiący przybyli do Sanktuarium Matki Bożej Gidelskiej, by zawierzyć Jej swoje krzyże. To już czwarta pielgrzymka chorych z archidiecezji częstochowskiej. Czwartkowej Mszy św. w intencji pątników przewodniczył abp Wacław Depo.
Metropolita Częstochowski zauważył, że Maryja w sposób nadzwyczajny jednoczy się z cierpiącymi w ich bólu. Stąd właśnie do Niej, do Matki pielgrzymują chorzy:
– Maryja stojąca pod krzyżem zwykle kojarzy nam się z Jasną Górą, ale w Gidlach, w tajemnicy uzdrowienia chorych, czyli w wezwaniu, które wypowiadamy w Litanii Loretańskiej, korzystamy z tego daru. Dlatego współcierpienie z Maryją stojącą pod krzyżem i ta prośba do Niej to nasze ciągłe zadanie, bo wszyscy jesteśmy tymi, którzy potrzebują uzdrowienia – czy to duchowego czy fizycznego.
Podczas homilii abp Depo podkreślił, że dziś szczególnie potrzebujemy uzdrowienia i pokoju, ze względu na poniekąd trudny dla Polaków czas, powodujący ogromne podziały.
– Każdy z nas przychodzi z jakąś osobistą sprawą, ale tutaj woła cały Kościół o uzdrowienie, moc przebaczania, pojednania. Dziś nam tego potrzeba, chociażby w kontekście zbliżających się wyborów. Obserwujemy przecież jak znów jesteśmy podzieleni. Czym? Kłamstwem.
Duchowny przywołał słowa papieża Franciszka, odnoszące się do Miłosierdzia Bożego:
– Miłosierdzie Boże, jak uczył nas papież Franciszek, jest drugim imieniem Boga, objawionego w Jezusie Chrystusie. Przychodzimy na Eucharystię świadomi tego Bożego miłosierdzia. To jest Miłość, która schodzi do nas z wysokości Nieba, byśmy dźwigając swój krzyż powołania, życia, cierpienia, szli wiernie za Chrystusem.
21 września obchodzone jest wspomnienie liturgiczne św. Mateusza Apostoła. Abp Depo podczas homilii zwrócił uwagę na słowa, które Jezus Chrystus wypowiedział do Mateusza, powołując go na swojego ucznia:
– Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników. Na przykładzie Matusza dostrzegamy, że jest On wzorem otwarcia na miłosierdzie Boże, które przynosi wspaniałe owoce nawrócenia i współpracy z łaską Boga.
Kaznodzieja przytoczył opowieść o człowieku, który prosił swojego Anioła Stróża o to, by „mógł pewnie kroczyć po nieznanym jutrze”. Anioł nakazał mu „włożyć swoje dłonie w dłonie Boga”:
– My chcemy dzisiaj przez pośrednictwo Matki Bożej Uzdrowienia Chorych i pośrednictwo Anioła Stróża włożyć swoje ręce w ręce Boga. I to jest nasza przyszłość i nasze dziś, spełniona nadzieja tego, o co prosimy.
Początki Pielgrzymek Chorych w archidiecezji częstochowskiej sięgają roku 1993. Ich inicjatorem był abp Stanisław Nowak – pierwszy metropolita częstochowski.
LN
Galeria: Radio Fiat
