„Kto zdobywa rozum, miłuje swoją duszę” – przeczytać można w Księdze Przysłów Starego Testamentu. By kształtować drogę swojego powołania i poznawać Boga seminarzyści uroczyście rozpoczęli nowy rok akademicki 2023/2024 w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie. Inaugurację mieli również studenci Wyższego Instytutu Teologicznego.
– W każdym powołaniu dotykamy tajemnicy Bożej, dlatego że inicjatywa zawsze należy do Boga. – zaznaczył abp Wacław Depo, Metropolita Częstochowski, który przewodniczył Mszy św. w kościele seminaryjnym – A jak człowiek odczytuje tę drogę swojego życia na progu, chociażby życia seminaryjnego, to już jest kolejna przestrzeń, którą trzeba wypełnić i modlitwą, i jakimś zaufaniem do łaski Bożej, którą się otrzymuje. Ponadto cała plejada i wspólnota zarówno kleryków, jak i wychowawców, formatorów jest po to, żeby rozpoznać dalej i żeby potwierdzać tę tajemnicę, a później zwieńczaną poprzez święcenia kapłańskie. Dlatego jeszcze raz podkreślam, że na pewno pierwszeństwo w tym powoływaniu i miłości zależy od Boga.
Ks. prał. dr hab. Ryszard Selejdak rektor WMSD w Częstochowie wyjaśnił, że tegoroczna inauguracja nieco różni się od poprzednich:
Ks. dr Kamil Zadrożny zauważył, że seminarzyści i studenci Instytutu Teologicznego idą poniekąd tą samą ścieżką, której przewodniczy Jezus Chrystus. Zadaniem jednych i drugich jest ewangelizacja:
Podczas homilii abp Wacław Depo przypomniał, że 7 października przypada święto Matki Bożej Różańcowej. Przywołując trzecią tajemnicę chwalebną podkreślił, że każdy z głosicieli Prawdy potrzebuje darów Ducha Świętego, by móc spełniać wolę Bożą:
– Wszyscy dobrze rozumiemy poprzez trzecią tajemnicę chwalebną zesłania Ducha Świętego na Maryję i apostołów zebranych w Wieczerniku, że potrzebujemy w różnych doświadczeniach Kościoła i Ojczyzny ognia Ducha Świętego, który sprawia wewnętrzny ból, który jest niezbędny dla naszego przemienienia, aby stawać się świadkami Jezusa w wyzywającej codzienności. Potrzeba ognia Ducha Świętego, potrzeba naszej ufnej modlitwy, niezależnie od lat kapłańskiej służby, czy lat we wspólnocie seminaryjnej, czy nawet początków drogi seminaryjnej. To jest konieczność, a nie jakiś pobożny dodatek, z którego można zrezygnować.
Nawiązując do Ewangelii duchowny wyjaśnił, że Bóg zwykle ukazuje swoją obecność „prostaczkom” – tym, którzy w pełni potrafią zaufać Stwórcy, bez (często zgubnych) analiz:
– Według słów modlitwy Jezusa, działania zbawcze Boga są zawsze zakryte przed mądrymi i roztropnymi tego świata, a objawione ludziom pokornym i czystego serca. Aby pojąć rzeczy duchowe, trzeba być ludźmi duchowymi, gdyż pozostając tylko cielesnymi, niefortunnie popadamy w pychę i głupotę, która wcześniej czy później zaprowadzi do zguby.
Metropolita Częstochowski zwrócił się do zgromadzonych wiernych tłumacząc, że nie powinni poszukiwać prawdy tam, gdzie nie ma gruntu w postaci Słowa Bożego:
– Oparciem dla spełnionej nadziei i motywów życia nie mogą być media społecznościowe czy uznanie religii w pozycji instytucji charytatywnej, lecz osoba Zbawiciela Jezusa Chrystusa. To On nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala, abyśmy nie ustawali w drodze, jak mówi autor Listu do Hebrajczyków złamani na duchu. Albowiem Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki, jest jedynym odkupicielem człowieka i świata i fundamentem Kościoła jako wspólnoty Boga z ludźmi.
Obecnie na pierwszym roku w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie jest 7 seminarzystów. W diecezji częstochowskiej na kapłanów formuje się 25 seminarzystów, natomiast w sosnowieckiej – 11.
LN
Fot.: Radio Fiat