W czwartek, 19 października biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski, wizytował Katolicką Szkołę Podstawową w Częstochowie. Powodem odwiedził duszpasterza, była chęć odnowy duchowej kadry pedagogicznej oraz uczniów placówki. Spotkanie rozpoczęto uroczystą Eucharystią, której przewodniczył bp Andrzej.
Dla duchownego możliwość spotkania z młodymi ludźmi dopiero kształtującymi się nie tylko w wiedzy, ale i wierze, jest zawsze powodem do wielkiej radości. Jak sam zaznacza, młodzi ludzie to przyszłość Kościoła: – Myślę, że dla każdego biskupa, a nawet księdza, największą radością i nadzieją są spotkania ze środowiskami szkolnymi. Staram się odpowiadać na każdego zaproszenie placówek oświaty, by z nauczycielami oraz uczniami wzmacniać więź między nimi a Kościołem. Spotykam się także z młodzieżą, ponieważ interesuje mnie nowe pokolenie ludzi wierzących. Interesują mnie ich problemy, bolączki, poglądy, punkty widzenia. Dlatego niezmiernie się cieszę, że mogę dzisiaj wizytować taką wspólnotę.
Spotkanie zostało poprzedzone Eucharystią, podczas której zawierzone zostały wszystkie problemy, troski oraz nadzieje szkoły: – Najpierw spotykam się oczywiście z dziećmi, uczniami oraz całym gronem pedagogicznym. Chcemy wspólnie uwielbić Boga na Mszy św., podczas której zawierzamy nasze radości i plany wobec szkoły. Prosimy o pozytywne rozwiązanie wszystkich jej spraw. Bardzo lubię takie spotkania, nieco kameralne, ponieważ mogę posłuchać dzieci, ale i odpowiedzieć na wiele ich pytań. Zawsze z takich spotkań, przyznam szczerze, przynoszę mnóstwo doświadczeń.
W trakcie homilii, wygłoszonej do uczniów oraz grona pedagogicznego, bp Przybylski zwrócił uwagę na rozwój technologiczny współczesnego świata i wynikające z tego wątpliwości co do konieczności obecności Boga w życiu nowoczesnego człowieka: – Lekarze posiadają szalenie zaawansowane maszyny. Operują ludzi, budują roboty, które im w tym pomagają. Dokonują transplantacji nerek, wątroby, serca. Leczą każdego, kto potrzebuje ich pomocy. To tylko kwestia czasu, nim większość z nas będzie piękna, mądra, bogata. I widząc to wszystko, słuchając o coraz nowszych przełomach w nauce, zwłaszcza w medycynie, czasami zastanawiam się, czy ludzie potrzebują Pana Boga?
Odpowiedź na postawione pytanie może dla niektórych okazać się dosyć nieoczywista: – Podczas jednej z wizyt w szpitalu, lekarz powiedział mi: „Jak ksiądz biskup myśli? Czy wystarczy, żeby ludzie mieli zdrowe serca? Czy wystarczy, żeby byli zdrowi? Czy to uczyni ich dobrymi i kochającymi? Nie”. I właśnie wtedy mnie oświeciło. Przypomniałem sobie, dlaczego ja, dlaczego wszyscy chodzimy do kościoła. Technologia może uczynić nas ludźmi zdrowymi, lecz tylko Bóg może uczynić nas ludźmi dobrymi.
Po zakończonej Eucharystii bp Przybylski spotkał się z dziećmi, młodzieżą oraz nauczycielami. Misją szkoły jest szerzenie katolickich wartości, nauki oraz szacunku do drugiego człowieka.