W sobotę, 28 października na Jasnej Górze obradowała Kongregacja Odpowiedzialnych za Duszpasterstwo Powołań. Temat spotkania brzmiał „Teologia i pedagogika powołań – o potrzebie studiów i formacji dla duszpasterzy i referentów powołaniowych”. Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej odprawiona została przez Delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Powołań bp. Andrzeja Przybylskiego.

Biskup zaznaczył, że spotkania Kongregacji Odpowiedzialnych za Duszpasterstwo Powołań są kluczowe. Mimo że w każdej diecezji duszpasterze działają indywidualnie, to gromadząc się cyklicznie na krajowych obradach mogą wymienić się doświadczeniami oraz obrać określoną drogę działania:

– W każdej diecezji, w każdym zakonie i zgromadzeniu są takie osoby, zazwyczaj duchowne księża, siostry zakonne, które zajmują się troską o powołania, czyli tworzeniem takiej kultury powołaniowej, żeby dużo mówić i zachęcać do modlitwy o powołania kapłańskie do życia konsekrowanego. I oczywiście każdy duszpasterz w swojej diecezji, w zakonie robi swoją pracę, posługuje. Natomiast kilka razy w roku spotykamy się jako taka krajowa kongregacja duszpasterstwa powołaniowego, żeby ustalić pewne wspólne kierunki działania, przede wszystkim podzielić się swoimi własnymi doświadczeniami dotyczącymi tego, jak my tę trudną dzisiaj posługę wypełniamy właśnie w tych miejscach, do których zostaliśmy powołani.

Ks. dr Michał Pabiańczyk – ojciec duchowny w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie powiedział, kto przynależy do Krajowej Kongregacji Duszpasterstwa Powołań Polsce. Bynajmniej nie są to wyłącznie osoby duchowne:

– Należę do rady powołaniowej w Polsce. Oczywiście są tam osoby jak księża diecezjalni, zakonnicy, osoby w ogóle życia konsekrowanego, tak mogliśmy powiedzieć, czyli mogą to być dziewice konsekrowane, mogą to być oczywiście siostry zakonne. Jest też rodzina, małżeństwo konkretnie, którego dzieci też są w zakonie. W związku z tym jakby powołaniu tutaj rozumiemy w znaczeniu szerokim, czyli właśnie do życia w małżeństwie, czyli właśnie do życia, które rozumiemy jako powołanie w głoszeniu Ewangelii jako ksiądz czy siostra zakonna czy inna osoba. Tak byśmy mogli o tym powiedzieć. A tej grupie, czyli tej powołaniowej w naszym kraju, przewodniczy akurat ksiądz biskup Andrzej Przybylski.

Ks. dr Pabiańczyk przybliżył również tematykę spotkania, tłumacząc, że skupiać się ona będzie m.in. na właściwym docieraniu do osób rozeznających swoje powołanie:

– Jak co roku zjeżdżamy się w okresie właśnie jesiennym, konkretnie tutaj w październiku na Jasną Górę. Zjeżdżają się referenci powołań z całej Polski, jest to nasze pierwsze spotkanie, drugie będzie oczywiście w lutym, kiedy będziemy trzy dni rozmawiać o powołaniach. Ten temat, który jest nam obecny tutaj na tym spotkaniu na Jasnej Górze, to jest o pedagogice powołania, o studiach na temat powołania. Chcemy wejść głębiej właśnie w tę tematykę, nie znać jej tylko jako osobiste doświadczenia, ale spróbować się nad tym pochylić z ludźmi, którzy się właściwie rzecz biorąc tym naprawdę zajmują. Chcemy zaprosić też młodych studentów, którzy chcieliby to studiować, czy to siostry zakonne, czy księży, czy osoby świeckie, aby przybliżyć ten temat już nie tylko takiej strony własnego wyczucia, czy światopoglądowej, jakiejś aury, która teraz panuje, ale właśnie od tego co, albo czym jest tak naprawdę powołanie z punktu widzenia Pana Boga i jak On do tego powołania zaprasza, jak wychowuje w tym powołaniu i posyła, ponieważ pojawiają się tam trzy elementy. Pójdź za mną, później, aby byli z nim, czyli trwali z nim w tym powołaniu i trzecie, aby byli przez Niego posłani. Chcemy zobaczyć, jak ten proces w młodym człowieku przebiega, jak przebiega w każdym z nas, żebyśmy mogli też się tym dzielić doświadczeniem, jakie tutaj odnajdujemy, czy może odnajdziemy właśnie na tych studiach.

Podczas części dyskusyjnej w Bastionie św. Barbary wykład zatytułowany „Potrzeba i projekt studiów z teologii i pedagogiki powołań” wygłosił ks. prof. Janusz Tatar – prodziekan Wydziału Teologicznego UKSW w Warszawie oraz konsulant komisji ds. duchowieństwa KEP:

– Moja prelekcja dotyczy dwóch sfer, a mianowicie formacji pedagogiki powołań. Związane to jest z przyjęciem pewnego ukierunkowania w tej chwili w pracy nad tymi, którzy zajmują się powołaniami i rozeznawanie powołań. Chodzi o przygotowanie takiego gruntu, w którym tym, którzy zostali oddelegowani przez księży biskupów czy przełożonych zgromadzeń, aby dać im adekwatne narzędzia do pracy z tymi, którzy dzisiaj poszukują rozeznania powołania czy rozeznają to powołanie, szukają właściwej odpowiedzi właśnie o charakter swojego życia.

Następnie swoimi świadectwami podzielili się s. Aleksandra Nowak oraz o. Sergiusz Bałdyga. Opowiedzieli również o swoich studiach w Rzymie, które związane były z m.in. pedagogiką powołań. Znaczenie owego terminu przybliżył o. Sergiusz:

– Pedagogika powołań z punktu widzenia naukowego jest to dziedzina, która przygotowuje duszpasterzy, formatorów pomagających innym ludziom rozeznać swoją drogę życia, więc powołanie do życia i do świętości. Pedagogika powołań to też pewnego rodzaju metoda współpracy, wskazywania, kierowania.

Czego dokładnie o. Sergiusz nauczył się na studiach? Zdaniem duchownego dały mu one solidne przygotowanie do pracy z osobami czującymi w sercu głos Boży:

– Mogę powiedzieć krótko, że nauczyłem się konkretnej metodologii pracy duszpasterskiej z młodzieżą, pracy powołaniowej, a w połączeniu to z duchowością franciszkańską, którą reprezentuję, dostałem bardzo konkretne narzędzia do tego, żeby na gruncie duszpasterskim powołaniowym pracować. W związku z tym te narzędzia z różnych dziedzin typu psychologia, duchowość, teologia, antropologia, pedagogika, socjologia ludzi rozeznających powołanie. Dzięki temu nasze franciszkańskie centrum młodzieżowo-powołaniowe w Chorzowie od wielu już lat stosuje program towarzyszenia młodym ludziom rozeznającym powołanie, który nazywaliśmy Siedem Kroków Rozeznania Powołania. Chodzi o osobiste towarzyszenie tym, którzy szukają swojego szczęścia w życiu.

S. Aleksandra wytłumaczyła, na co należy uważać, towarzysząc osobie rozeznającej powołanie:

– Po pierwsze trzeba dobrze wsłuchać się tę osobę, w jej doświadczenia, w to, czym ona żyje, jakimi pragnieniami też żyje i zarówno przyjrzeć się też różnym obawom, lękom, żeby upewnić się, czy ta osoba ma wewnętrzną wolność, czyli wewnętrzną gotowość do podjęcia już teraz decyzji. Dlatego, że czasami jest taka pułapka, że ktoś pod wpływem jakichś lęków może podejmować decyzję. Więc tutaj na to trzeba bardzo zwrócić uwagę, ale również jakby patrzeć na osobę jako całokształt. Dlatego, że Pan Bóg powołując do konkretnej misji wpisuje w całe życie konkretnej osoby to, co jest jej potrzebne do realizacji zadania.

Obecnie jednym z problemów związanych z powołaniami jest to, że ludzie młodzi dojrzewają dużo później, owa granica osiągnięcia dojrzałości mentalnej się przesuwa. Ponadto ich religijność jest mocno zachwiana, często ze względu na wartości narzucane przez współczesny świat. Wpływ ma na to również środowisko, z jakiego pochodzą. M.in. przez te czynniki często nie potrafią rozeznać swojego powołania. Do owej sytuacji odniósł się o. Kryspin z Franciszkańskiego Centrum Młodzieżowo-Powołaniowego w Chorzowie:

– Powiedziałbym w ten sposób, że to człowiek ma odkrywać. I myślę, że w wielu momentach z tym odkrywaniem młodzi ludzie mają trudność. Albo nawet jeśli odkrywają, to wiele rzeczy wpływa na to, że trudno im podjąć decyzję. I myślę, że możemy to szeroko patrzeć na nie tylko powołanie kapłańskie, zakonne, ale i małżeńskie.

Druga część obrad odbyła się w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie. Był to czas na wymianę doświadczeń i pracy w grupach.

Kongregacja Odpowiedzialnych za Powołania odbywa się zwykle dwa razy w roku – jesienią i na wiosnę. Jesienna ma zawsze miejsce na Jasnej Górze, natomiast wiosenna w różnych miejscach Polski m.in. w Niepokalanowie, Kalwarii Zebrzydowskiej czy Trzebnicy. Biorą w niej udział odpowiedzialni za powołania na szczeblu diecezjalnym i zakonnym z całego kraju.

LN

Skip to content