„Francji potrzebna jest modlitwa i pokój” – Msza św. w dniu Święta Narodowego Francji

W piątek, 14 lipca w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze odprawiona została wyjątkowa Msza św., której przewodniczył i wygłosił homilię ks. Martin de La Roncière. Wyjątkowa, bo odprawiona w bardzo ważnych intencjach oraz w dwóch językach – po francusku i po polsku.

Przed rozpoczęciem Eucharystii ks. Martin wspominał, jak ważnym miejscem jest dla niego Jasna Góra, bo to właśnie tutaj odnalazł swoje powołanie:

Moje powołanie jest ściśle związane z Jasną Górą. Dokładnie 40 lat temu pierwszy raz byłem na Jasnej Górze, mając 19 lat. Ta pielgrzymka na Jasną Górę była przełomem w moim życiu, gdyż wtedy zacząłem myśleć o kapłaństwie i dość szybko stało się to dla mnie jaśniejsze.

Data 14 lipca kojarzona jest z rocznicą zniszczenia Bastylii, jednak w rzeczywistości chodzi o francuskie Święto Konfederacji, co wyjaśnił ks. Martin, mówiąc w intencjach piątkowej Mszy oraz obecnej sytuacji we Francji:

Dzisiaj jest święto narodowe Francji. Co ciekawe – oficjalnie to nie jest rocznica zburzenia Bastylii, ale roku poprzedniego – roku 1790. Wtedy miało miejsce Święto Konfederacji – święto braterstwa bez relacji do Boga, czyli zupełnie świeckie święto. To jest dość charakterystyczne dla Francji. Stąd chciałem podczas pobytu na Jasnej Górze koniecznie w tym dniu odprawić Mszę Świętą, by powierzyć moją Ojczyznę Matce Bożej. Francja jest w bardzo trudnej sytuacji na płaszczyźnie religijnej i nie tylko. Głównie chodzi o ostatnie wydarzenia: niepokoje w miastach, ogromna liczba rozwodów, wolnych związków, homoseksualizm, co się w głowie nie mieści. Naprawdę bardzo trudna sytuacja w porównaniu do stanu sprzed kilkudziesięciu lat.

W homilii kaznodzieja przypominał słowa św. Jana Pawła II, który nazwał Francję „najstarszą Córą Kościoła”. Przywołał przy tym wielu świętych wywodzących się z tego kraju. Jednym z nich Ojciec Karol de Foucauld, który jest szczególnie bliski zgromadzeniu Małych Sióstr Jezusa. Mała siostra Ania Agnieszka przybliżyła sylwetkę błogosławionego francuskiego trapisty:

Dużo mamy więzi z Francją. Nasz założyciel duchowy Karol de Foucauld jak i „fizyczna założycielka” mała s. Magdalena byli Francuzami. Jako wspólnota mamy rys powszechności, gdyż Karol chciał być bratem każdego człowieka. Niemniej jednak bardzo czuł się Francuzem i bardzo kochał Francję. To jest niejako nasz dług wdzięczności wobec całego pokolenia pierwszych sióstr, które założyły nasze zgromadzenia na wszystkich kontynentach. To jest dar ich życia, że mogę tutaj być i osobiście czuję się w więzi z Francją. Zresztą mówiłyśmy siostrom zakonnych we Francji o tej Mszy Świętej. Powierzamy się każdego dnia Bogu, śpiewając mu modlitwę oddania, którą zainspirował sam Karol de Foucauld. Także dzisiaj podczas Mszy Świętej odprawionej po francusku.

Na zakończenie wspólnej modlitwy przed błogosławieństwem, ks. Martin wraz z siostrami ze zgromadzenia Małych Sióstr Jezusa zawierzyli Francję, odczytując Akt Zawierzenia Matce Boskiej.

Galeria: fot. Radio Fiat

„Francji potrzebna jest modlitwa i pokój” – Msza Św. w francuskie Święto Konfederacji

Skip to content