W Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym już po raz 25. mają miejsce Mistrzostwa Polski Wyższych Seminariów Duchownych, Diecezjalnych i Zakonnych w Tenisie Stołowym. Turniej od lat pielęgnuje pasję sportową seminarzystów oraz integruje.

Rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie, ks. dr hab. Ryszard Selejdak podkreślił, że tegoroczne rozgrywki będą odbywały się nie tylko pomiędzy klerykami, ale także między księżmi, którzy jeszcze na szczeblu seminarium zdobywali osiągnięcia w tenisie stołowym:

– Będzie rozgrywane w formule indywidualnej i drużynowej. Zgłosiło się 8 drużyny. 4 drużyny wystawiło nasze seminarium. Poza tym przyjechali seminarzyści z Przemyśla, z Krakowa, z Rzeszowa i przyjechali karmelici z Krakowa. Poza tym w tym roku turniej jest jubileuszowy, bo to 25. Mistrzostwa Polski w Tenisie Stołowym, stąd do rozgrywek tegorocznych dołączona została nowa formuła, a mianowicie formuła księży – turniej mistrzów. W tym roku mają rozgrywki między sobą o rozegranie takiego turnieju mistrzów, a więc wyłoniony zostanie mistrz nad mistrzami.

– Ogromnie się cieszę, że turniej udało się zorganizować w tym roku. – zaznaczył rektor i dodał – Te mistrzostwa to jest dla seminarzystów wspaniała okazja, żeby jeszcze lepiej rozwinąć swojego ducha, swoje ciało, ale poza tym wiele wartości, jakie taki turniej daje, a mianowicie poznają się, wyrażają jakąś swoją koleżeńskość, dyspozycyjność, mają okazję do porozmawiania o swoich seminariach, o swoich problemach, ale i radościach, także ze wszech miar te turnieje są bardzo takie pozytywne. To jest też solidarność między seminariami. Jest ukazanie, że seminarium również rozwija tego ducha sportowego i jest okazja do pogłębienia, rozwinięcia jakiejś dyscypliny sportowej, w tym przypadku tenisa stołowego. To jest taki duch, którego uważam, że trzeba zawsze promować, rozwijać, bo same dobre owoce tylko z takich turniejów wynikają.

Ks. Paweł Wilk to dwukrotny zdobywca złota drużynowego oraz wicemistrz zeszłorocznych seminaryjnych Mistrzostw Tenisa Stołowego. W tym roku gościnnie bierze udział w rozgrywkach:

– Dostałem zaproszenie, bo z racji 25. Mistrzostw organizatorzy postanowili obok turnieju dla kleryków zorganizować turniej księży, zwłaszcza tych księży, którzy byli związani wcześniej w ubiegłych latach z mistrzostwami, którzy osiągali tu wyniki, czy to drużynowe, czy indywidualne. I z tego co pamiętam kilku, kilkunastu się odezwało pozytywnie i będą brali udział w tym mini turnieju takiej przyjaźni ale i rywalizacji.

Brat Sylwester Rzepecki karmelita bosy z Krakowa jest zwycięzcą zeszłorocznego turnieju. Wyjaśnił, co skłoniło go do udziału w tegorocznych mistrzostwach:

– Ja tutaj byłem w styczniu tego roku i udało się wygrać, ale w ogóle atmosfera tej imprezy jest genialna. Organizacja jest też na wysokim poziomie, więc tu mi się tak podoba i dlatego tutaj jestem. To jest raz. Dwa, że to jest moja pasja, dlatego tutaj przyjechałem.

Igor Mesjarz, kleryk z I roku w częstochowskim seminarium jest jednym z zawodników w turnieju. Zauważył, że seminarium to nie tylko modlitwa i siedzenie w książkach, ale także integracja z klerykami z innych miast i rozwijanie pasji:

– Już od pierwszych dni tutaj w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie dostaliśmy taką zajawkę, że seminarium to nie tylko nauka, modlitwa, że taki typowy seminarzysta nie siedzi tylko w wykładówce lub w kaplicy, ale to też jest taki czas, gdzie można rozwijać swoje zainteresowania i umiejętności. Tutaj w naszym przypadku akurat dzisiaj możemy sprawdzić się na mistrzostwach kleryków, seminarzystów w tenisie stołowym. To jest fajna okazja, żeby nawet tak towarzysko pograć sobie z innymi klerkami, żeby poznać też innych ludzi, żeby po prostu sprawdzić siebie, swoje umiejętności i przede wszystkim dobrze się bawić. Myślę, że po to tutaj jesteśmy.

Kleryk Mateusz Karwa, który jest na II roku w seminarium zdradził, jak długo trwały przygotowania do rozgrywek:

– Tak naprawdę tygodniami przygotowywaliśmy się do tego wydarzenia. Tak naprawdę codziennie staraliśmy się wieczorami czy południe, kiedy mieliśmy czas wolny, czy czas do tego przeznaczony, spędzać ten czas na sali gimnastycznej i ćwiczyć. Do tego turnieju też treningi same, nie tylko sama gra, a właśnie te treningi, jak dobrze zagrywać, jak dobrze serwować, żebyśmy chociaż troszkę umieli. Tak naprawdę w gimnazjum zacząłem troszkę grać. Potem przestałem tak naprawdę i bardziej zaczęła się piłka nożna, do której też szykujemy się. Na tyle ile umiem, to staram się jakoś pomóc mistrzostwach.

Mistrzostwa Polski Wyższych Seminariów Duchownych, Diecezjalnych i Zakonnych w Tenisie Stołowym potrwają do 18 listopada. Tego dnia również odbędzie się gala wręczenia medali, pucharów, dyplomów i nagród zwycięzcom oraz uczestnikom rozgrywek.

LN

Skip to content