18 listopada zakończyły się jubileuszowe 25. Mistrzostwa Polski w Tenisie Stołowym Wyższych Seminariów Duchownych, Diecezjalnych i Zakonnych. Rywalizacja była zacięta, a poziom wyrównany. W rozgrywkach brało udział 24 uczestników.
Mistrzostwa podsumował ks. dr hab. Ryszard Selejdak – rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie:
– Cały turniej przebiegł bardzo szczęśliwie. Wyłoniliśmy zwycięzców zarówno w turnieju indywidualnym, jak też i w turnieju drużynowym. Drużynowo pierwsze miejsce zajęło seminarium w Rzeszowie, drugie w Krakowie, a trzecie w Przemyślu. Jeśli chodzi o indywidualny turniej – złoto wygrał przedstawiciel zakonu karmelitów w Polsce, z Krakowa. Drugie miejsce zajął reprezentant naszego seminarium, seminarzysta Tomasz Trochimiuk.
– Cieszymy się, że te dwa dni upłynęły w atmosferze bardzo serdecznej, życzliwej, przyjaznej, takiej koleżeńskiej – podkreślił rektor WMSD i dodał – Seminarzyści z całej Polski, którzy zjechali do Częstochowy, z pewnością będą wspominać te chwile wspólnie spędzone przy stołach ping-pongowych, ale również i w kaplicy, w czasie modlitwy, w czasie spotkań przy stole. Mam nadzieję, że i w przyszłym roku uda nam się zorganizować kolejne mistrzostwa. Częstochowa ma taką wspaniałą tradycję, że od 25 lat organizujemy w naszym seminarium te mistrzostwa. Tak więc pozostaje mi tylko wyrazić nadzieję, że i w przyszłym roku nam się uda, trzeba modlić się, aby tych seminarzystów było więcej, nie tylko w naszym seminarium, ale we wszystkich seminariach. Wtedy ta rywalizacja będzie większa, bo ich będzie więcej i myślę, że na coraz większym poziomie sportowym, chociaż te mistrzostwa stały na bardzo wysokim poziomie, zwłaszcza rozgrywki księży mistrzów, którzy reprezentowali w zasadzie diecezje z całej Polski. Oczywiście zwyciężył ksiądz pochodzący z diecezji sandomierskiej, który prezentował poziom zawodowca.
Ks. dr hab. Selejdak podziękował patronom medialnym wydarzenia, w tym Radiu Fiat:
– Dziękuję również za towarzyszenie nam przez środki masowego przekazu, zwłaszcza przez Niedzielę, Radio Fiat, tej naszej imprezie sportowej, temu naszemu wydarzeniu sportowemu, bo wiadomo, że dobrze, żeby inni też wiedzieli, że seminarzyści nie tylko się modlą, nie tylko studiują, ale również i rozwijają się poprzez sport. Oby ten sport przyniósł im jak najwięcej radości teraz, w czasie formacji seminaryjnej i później procentował jeszcze, gdy będą duszpasterzami już na poszczególnych parafiach.
– Byłem pomysłodawcą zawodów w 1999 roku. Doczekałem się 25. mistrzostw, z czego jestem bardzo zadowolony, szczególnie z tego, że wciąż cyklicznie się odbywają, chętnie przyjeżdżają seminarzyści z całej Polski do Częstochowy. Mamy prawdziwe święto ping-pongowe – spointował mistrzostwa Wiesław Pięta, członek honorowy Akademickiego Związku Tenisa Stołowego oraz prezes honorowy AZS UJD Częstochowa oraz ocenił poziom rozgrywek – Mistrz Sylwester Rzepecki to doskonały zawodnik. Widać po nim, że był szkolony wcześniej, musiał grać, bo ma spore umiejętności, co najmniej na poziomie zawodnika trzeciej ligi. Pozostali zawodnicy trochę mu ustępowali, ale pojedynki były wyrównane, zawodnicy zadowoleni, poziom jak zawsze dobry. Trochę mnie martwi, że tylko osiem zespołów startowało, ale może jest taki czas. Teraz po raz pierwszy wprowadziliśmy turniej mistrzów do tego cyklu, to się nam też udało. 14 byłych zawodników, medalistów z tych edycji zgłosiło się do tego turnieju. Tam już poziom był zdecydowanie wyższy.
Br. Sylwester Rzepecki z WSD Braci Bosych NMP z Góry Karmel, zdobywca złota na tegorocznych oraz zeszłorocznych zawodach z uśmiechem podkreślił, że to nie wygrana zadowoliła go najbardziej, a pozytywna aura, która panuje podczas seminaryjnych mistrzostw:
– W tym roku nas było trochę mniej niż w tamtym. Zdecydowanie mniej, ale atmosfera też była super. No i tak jak rok temu miałem przewagę, bo tak jak mówię grałem wcześniej w klubie, tutaj większość to amatorzy, więc miałem lekką przewagę. Za rok się już nie pojawię, bo już nie będę w seminarium, więc będę kapłanem jak Bóg da, chyba że ewentualnie na zawodach prezbiterów.
Seminarzysta Tomasz Trochimiuk z częstochowskiego WMSD odbijał piłeczkę w finale wraz z br. Rzepeckim. Zdobył srebro:
– Jest wielka radość na pewno z tego, że udało się zajść tak daleko. Mimo tego, że było w tym roku troszkę mniej uczestników, to poziom był wysoki jak co roku. Trzeba było naprawdę wiele zaangażowania, by wytrzymać wielką presję ze strony przeciwników. Towarzyszyły temu wielkie emocje, ale dzięki zaangażowaniu, Bożemu szczęściu też, ale i determinacji udało się zajść do finału. No i niestety w finale musiałem ulec dużo lepszemu ode mnie – karmelicie-diakonowi, br. Sylwestrowi, ale z radością można powiedzieć, że przegrałem w takiej bratobójczej, przyjacielskiej walce.
17 listopada miały miejsce rozgrywki w I Turnieju Mistrzów – księży, którzy w poprzednich latach, jako seminarzyści, zdobywali osiągnięcia podczas Mistrzostw Polski w Tenisie Stołowym Wyższych Seminariów Duchownych, Diecezjalnych i Zakonnych. Zwyciężył w nich ks. Piotr Zwoliński z parafii św. Jana Gwalberta i św. Tekli w Stanach (diecezja sandomierska).
LN