O. Marcin Ciechanowski: Spytaj się Boga jak zdobyć życie wieczne

Na Jasnej Górze 17 sierpnia rozpoczęły się duchowe przygotowania do uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Przez dziewięć wieczorów o godz. 18.30 przed jasnogórskim Szczytem sprawowane Msze św. ze specjalnymi rozważaniami, prowadzonymi przez o. Marcina Ciechanowskiego. Uczestniczą w nich głównie wierni częstochowskich parafii, którzy przybywa w pielgrzymkach pieszych.

Podczas pierwszej Mszy św. na Szczycie, w homilii o. Ciechanowski przywołał scenę, gdy Archanioł Gabriel nawiedza Maryję i oznajmia Jej, że pocznie Syna Bożego. Przypomniał, w jaki sposób zareagowała na wieść tym, co Ją spotka – Pierwszym zdaniem wypowiedzianym przez Maryję jest pytanie, które brzmi: „Jak to się stanie?”. Wszystko, co zaczyna się w Nowym Testamencie zaczyna się od pytania skierowanego do Boga. – i dodał, że Matką Bożą wówczas kierowały dwa bardzo kluczowe filary – Piękny, charakterystyczny sposób modlitwy. Anioł mówi do Maryi Pismem Świętym. A to bardzo ważne – sięganie do Pisma Świętego. Choć Jej uczucia się zmieszały, przeraziły się, bo uczucia często mówią ,,nie” woli Bożej, bo wyczuwają przemianę, to jednak Maryja rozważa, rozmyśla nad słowami Anioła. Maryja wypełniła Słowo Boże. Kierowała się tym, o czym niegdyś pisał św. Jan Paweł II – wiarą i rozumem. Nie uczuciami.

Duchowny zauważył, że człowiek nie osiągnie pełni szczęścia, będzie czuł bezsens egzystencji, jeżeli swoje życie podporządkuje jedynie uczuciom:

– Bóg dał uczucia, one są piękne, by pięknie przeżywać życie, lecz nie są po to, by się nimi kierować. Od tego jest rozsądek i wiara,. Życie mamy tylko jedno i jeśli źle je rozeznamy, możemy przez wiele lat odczuwać smutek.

Nie od dziś wiadomo, że prowadzenie dialogu z Bogiem, czyli modlitwa, powinno stanowić codzienność. Jednak, jak podkreśla o. Ciechanowski – modlitwa powinna być podporządkowana woli Bożej, a nie egoistycznym przesłankom człowieka. Bóg najlepiej wie, co jest dla nas najlepsze:

– Ktoś powie: przecież się modliłam. A ja zapytam wówczas: kiedy szatan kusił Jezusa? Właśnie wtedy, kiedy się modlił, na pustyni. Szatan atakuje najczęściej wtedy, gdy czujemy się bezpieczni, podczas modlitwy. Życie trzeba rozeznać, a ono się zaczyna od pytania Boga i to widzimy w Matce Najświętszej.

Kaznodzieja przywołał sytuację, gdy m.in. Izraelici, którzy nie bali się pytać Boga, osiągali zamierzone sukcesy. Podobnie było z Maryją – pytała i równocześnie powierzyła się Bogu, a dzięki temu osiągnęła najwyższą nagrodę – została wzięta do Nieba zaraz po Jezusie:

– Pytać się Boga to znaczy radzić się Go. Dowiadywać się dokładnie – to jest modlitwa. Izraelici pytali i mieli powodzenie. Więc po pierwsze – pytaj się Boga. Nie muszę zdobywać Jerozolimy czy Kanaanu. Nie muszę. Spytaj się Boga jak zdobyć życie wieczne.

O. Ciechanowski zwrócił uwagę, że odpowiedzi na to, jak rozmawiać z Bogiem, znajdują się na kartach Pisma Świętego. Gdy człowiek wie, w jaki sposób pytać Wszechmogącego, wówczas jego życie zaczyna iść w dobrym kierunku:

– Sięgnij do Słowa Bożego, otwórz okładki Pisma Świętego, módl się, pytając Boga i słuchając Jego słów. Aby nikt z nas nie żył w chaosie dziwnego cierpienia, niezrozumienia swojego życia. O co chciałbyś spytać Boga dziś? Bóg zawsze odpowiada, jeśli Go pytasz jak Maryja czy Izraelici.

Podczas Mszy św. obecny był metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Jego zdaniem największym owocem nowenny będzie zaproszenie Maryi do swojego życia, ale też by stała na straży m.in. rodzin:

– Dzisiaj o. Marcin rozpoczął swoje rozważania, które skupiały się na modlitwie i słuchaniu Boga. I dlatego my mamy taki cel, który przeszedł przez moje serce, by Maryja ocaliła życie w naszych rodzinach. To sprawa nie tylko naszego pokolenia, ale i tych, które przyjdą po nas. Tego skarbu, jakim jest Jasna Góra i Matka Boża nie możemy nigdy utracić.

Nowenna to swego rodzaju przygotowanie do czasu peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, który czeka Archidiecezję Częstochowską już wkrótce. Więcej na ten temat mówi abp Depo:

– Było to zamysłem naszym, naszego serca i naszej wiary, żeby zwieńczeniem Nowenny było zaproszenie Maryi do naszych serc. 25 sierpnia mamy to zadanie, by z katedry przejść na Jasną Górę i zaprosić Maryję do nas. To spełnienie testamentu Jezusa – weź Maryję do siebie.

W czasie nowenny na Jasną Górę przybędą też kolejne duże pielgrzymki piesze m.in. z Opola, Gliwic, Kielc i Łodzi. Dziewięć dni modlitwy i sama uroczystość mają przede wszystkim charakter dziękczynienia za szczególną rolę Maryi w dziejach całego Narodu polskiego.

LN

Galeria: Radio Fiat

O. Marcin Ciechanowski: Spytaj się Boga jak zdobyć życie wieczne

Skip to content