Do Sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej 7 października przybyła Pielgrzymka Kół Różańcowych Archidiecezji Częstochowskiej. W tym roku pątnikom przyświecało hasło „Różaniec siłą chorych i cierpiących”.
Ks. Jacek Gancarek, Krajowy Moderator Żywego Różańca wyjaśnił, jaka jest geneza hasła tegorocznej pielgrzymki. Ma ono związek ze św. Janem Pawłem II:
– W tym roku akurat wypada w samo święto Matki Bożej Różańcowej, czyli 7 października, kiedy czcimy właśnie Tę, która wzywa nas do wielkiej modlitwy różańcowej, ukazując nam różaniec jako ratunek dla świata. Tematem naszej pielgrzymki jest Różaniec siłą ludzi chorych i cierpiących. To wielkie wołanie. Gdy Jan Paweł II po swoim zamachu na placu świętego Piotra w święto Matki Bożej Różańcowej lekarze mówili: Ojcze Święty to cud, że zostałeś ocalony. On trzymając w ręku różaniec mówił – tak to cud, cud Matki Bożej, bo ona jest wierna swoim obietnicom, bo każdy, kto odmawia różaniec nie zginie śmiercią niespodziewaną. Ale też później właśnie mówił do chorych i cierpiących: wy chorzy i cierpiący, nie wypuszczajcie z rąk różańca, modlitwa wsparta cierpieniem będzie dla was ratunkiem i Pan was podźwignie. Proszę was, odmawiajcie różaniec. Stąd właśnie to nasze hasło.
Podczas pielgrzymki, tuż przed Mszą św. w intencji pątników miała miejsce konferencja, podczas której prelekcję wygłosił ks. dr Jacek Marciniec. Nawiązywała ona do hasła pielgrzymki, w tym motywu cierpienia, które poniekąd przybliża do Boga:
– Pielgrzymka kół żywego różańca rozpoczęła się od konferencji. W programie dziewięcioletniej nowenny, która przygotowuje do uroczystości dwustulecia żywego różańca, właśnie ten rok jest poświęcony tej niezwyklej sile, jaką może dawać różaniec ludziom, którzy się źle mają, którzy tak na co dzień bardziej doświadczają krzyża. Staraliśmy się przede wszystkim szukać światła w Piśmie Świętym, bo wierzymy, że różaniec jest cały z Biblii, prowadzi nas do słuchania Boga i jest szkołą rozumienia krzyża.
– Po to jesteśmy tutaj, po to jest ta uroczystość, po to mamy ten obraz Matki Bożej w Częstochowie w Mrzygłodzie. – zaznaczył ks. prałat Stanisław Gębka i dodał – Kochani, Ona jest nie tylko w obrazie, Ona jest wciąż od samego początku tych misji, kiedy prowadzimy Apel Jasnogórski o 21.00 ciągle to podkreślam, że Maryja pełni misję, jaką Jej zlecił Syn Jezus Chrystus, wisząc za krzyżu: Matko, oto Twoje dzieci, Matko, oto Twój syn.
Duchowny zaznaczył również, że powinniśmy dbać o to, by kolejne pokolenia uczyły się nawyku odmawiania różańca:
– Wy wiecie, że wasze dzieci są zapracowane, zagonione, nie mają czasu na religijne wychowanie swoich dzieci, a waszych wnuków. Dlatego, jak tylko macie okazję, proszę was, przekazujcie wiarę tym właśnie małym dzieciom. Uczcie ich. Nie wstydźcie się tego.
Ks. prałat Gębka podkreślił również, że różaniec posiada wielką siłę. Poprzez pośrednictwo Matki Bożej dzięki modlitwie na niewielkich paciorkach można wyprosić ogrom łask, nie tylko dla siebie, ale i dla całego świata:
– Różaniec to jest broń, której nie cierpi szatan. Przez różaniec możemy wiele wyprosić u Boga. Tej modlitwy różańcowej potrzebują wasi mężowie, wasze żony, wasze dzieci, wnuki. Potrzebuje nasza ojczyzna, szczególnie w dzisiejszych czasach, szczególnie za tydzień. Błagam was, nie ustawajcie w modlitwie różańca.
W archidiecezji częstochowskiej w sposób szczególny Najświętsza Maryja Panna Różańcowa czczona jest właśnie w Sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej, gdzie od 27 lat, czyli od momentu koronacji papieskimi koronami obrazu Wniebowziętej Królowej Różańca Świętego, pielgrzymują Koła Różańcowe.
