W miniony czwartek, 5 października, w Kościele wspominana była św. Faustyna – zakonnica, której ukazał się Jezus Miłosierny. W sposób szczególny święto celebrowano w Parafii Świętej Faustyny Dziewicy w Częstochowie, bowiem uroczystości zakończono w niedzielę 8 października Sumą odpustową. Eucharystii przewodniczył ks. Michał Pabiańczyk.
Św. Faustyna, urodzona jako Helena Kowalka w 1905 roku, została kanonizowana przez św. Jana Pawła II, w roku 2000. W wieku dwudziestu lat została przyjęta do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Postulat odbywała w Warszawie, a nowicjat w Krakowie, gdzie w czasie obłóczyn zakonnych razem z habitem otrzymała imię Maria Faustyna.
To właśnie pod opiekę tej świętej, została ofiarowana Parafia św. Faustyny Dziewicy, w której odprawiono uroczystą Sumę odpustową, będącą swoistym zwieńczeniem okresu wspominania w Kościele zakonnicy z Głogowca, o czym więcej mówi proboszcz, ks. Wojciech Pelczarski: – Już po raz 18 czcimy naszą patronkę, świętą Faustynę, która czuwa nad tą wspólnotą parafialną. Przy tym obrazie Jezusa Miłosiernego, poświęconym i ucałowanym przez św. Jana Pawła II, spotykamy się i dziękujemy w sposób uroczysty opiekę naszej patronki. Dziękujemy również Panu Bogu, że mamy w Niebie taką orędowniczkę. Ponadto mamy w Kościele kopię jedną z nielicznych na świecie, replik Królowej Podhalańskiej, Matki Bożej Ludźmierskiej. W tym roku też obchodzimy podwójny jubileusz, bo 60-lecie koronacji figury, której dokonał bł. kardynał Wyszyński wraz z bp. Wojtyłą oraz 85. rocznicę odejścia do Pana Jezusa naszej patronki, św. Faustyny.
Suma została połączona z uwielbieniem Matki Bożej Ludźmierskiej, której replika od kilkunastu lat mieści się w gmachu kościoła. Jak tłumaczy ks. Pelczarski, umieszczenie figury Maryi, szczególnie istotnej dla górali, pozwoliło stworzyć w miejscu parafii swoiste „Wzgórze Miłosierdzia”, w odpowiedzi na funkcjonującą od lat w Częstochowie Dolinę Miłosierdzia: – Na początku wprowadzania figury, przytoczyłem stare góralskie powiedzenie: tam, gdzie dolina, musi być i góra. W Częstochowie mamy już Dolinę Miłosierdzia, dlatego uznałem, że nasza parafia mogłaby zostać jeśli nie górą, to chociaż wzgórzem miłosierdzia. Sam jestem góralem z Podhala, dlatego też co roku do repliki figury Matki Bożej Ludźmierskiej pielgrzymują moi krajanie, górale. Wspólnie wraz z parafianami modlimy się do Boga, za siebie samych, za nasze rodziny i wszystkich potrzebujących.
Do repliki figury Matki Bożej Ludźmierskiej raz do roku pielgrzymują górale z Podhala, o czym więcej mówi Wiktor Zachwieja, prezes Gorczańskiego Oddziału Związku Podhalan: – Związane jest to z przywiezieniem repliki Matki Boskiej Ludźmierskiej jeszcze do parafii, która mieściła się w obecnej kapliczce. Było to w maju roku 2007. Z kolei od roku 2008 pielgrzymujemy regularnie na Sumę odpustową. Przyjeżdżamy także pokłonić się figurze Matki Bożej Ludźmierskej.
W trakcie homilii ks. Michał Pabiańczyk zaznaczył, że odpust zupełny nie jest przeznaczony tylko dla nas. Jest to swoisty czas Bożego miłosierdzia dla wszystkich, nawet nieobecnych na Eucharystii. To dar łaski, który jednak nie może zostać nam narzucony, bowiem tylko od nas zależy, czy go przyjmiemy. Czy wyrazimy żal oraz skruchę za swoje grzechy.
Odpust parafialny jest doroczną uroczystością rodziny parafialnej związaną ze świętem patronalnym parafii lub kościoła. Dzień odpustu jest związany z możliwością uzyskania daru duchowego, jakim jest odpust zupełny, czyli darowanie wszystkich kar doczesnych za popełnione grzechy, przez które zaciągamy winę wobec Boga.
Homilia ks. Michała Pabiańczyka do odsłuchania na stronie internetowej Radia Fiat.
