„Osoba uboga ma wszystko u Boga” – mawiał bł. Honorat Koźmiński, którego wspomnienie w Kościele Katolickim przypada 13 października. Był założycielem licznych zakonów bezhabitowych, w tym Honoratek i Westiarek, które miały pełnić posługę niejako w konspiracji przed carskim aparatem bezpieczeństwa.
Bł. Honorat Koźmiński pochodził w rodziny inteligenckiej. W młodości nie narzekał na niedostatek. Poza tym nie wierzył w Boga – Ma bogatą przeszłość, ponieważ żył w latach, kiedy Polska była pod zaborami. I od początku, pomimo tego, że pochodził z rodziny katolickiej, to rzeczywiście miał taki moment w swoim życiu (w gimnazjum), kiedy zaprał się Boga, przeciw Niemu bluźnił i był – można powiedzieć – zagorzałym ateistą. – wyjaśnia s. Natalia Kukla ze Zgromadzenia Sióstr Honoratek – Jakiś czas później został uwięziony w Cytadeli Warszawskiej. Władze carskie oskarżyły go o spiskowanie przeciwko carowi, przez co spędził w Cytadeli kilka lat. Tam przeżył nawrócenie w dniu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Ten cud wiary wymodliła mu jego matka, która codziennie przychodziła do kościoła paulinów i codziennie modliła się przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, prosząc właśnie o cud nawrócenia jej syna. I to tam podjął decyzję, aby diametralnie zmienić swoje życie i pójść do zakonu.
Honoratki to potoczne określenie Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi. S. Estera przybliżyła, jakie znaczenie ma dla zgromadzenia jest Matka Boża:
– Maryja uczy nas jak dochodzić do serca Pana Jezusa. Serce Maryi to też takie serce, które nas uczy mądrości, bo ona pokazała nam jak doskonale wypełnić wszystkie przekazania, przede wszystkim przekazanie miłości Boga i bliźniego. Żeby nasze serca, tak jak jej serca, były mocne, ale i czujne na tą tajemnicę śmierci Jezusa, tajemnice bolesne i tajemnice chwalebne jednocześnie, żeby tak jak ona w Wieczerniku oczekiwała na Ducha Świętego z apostołami,Tak żebyśmy im czuwały razem ze wszystkimi wiernymi w Kościele, do których jesteśmy posłane, na ducha, którego nam Pan Bóg cały czas posyła.
Siostry Honoratki w Częstochowie prowadzą Zakład Opiekuńczo-Leczniczy, którego misją jest pomoc przewlekle chorym, starszym kobietom w odzyskaniu możliwie największego zakresu sprawności i niezależności oraz poprawa jakości ich życia. Opieka obejmuje wszystkie ważne sfery życia: somatyczną, społeczną, psychiczną i duchową. S. Alicja stwierdziła, że honoratki poprzez pomaganie, starają zbliżyć się do Matki Bożej, by móc tak jak Ona realizować Słowo Boże:
– Przez to, czego Ojciec chce od nas, daje znam w natchnieniu Ducha Świętego. Dając owoce w służbie ludziom, tym ludziom, do których jesteśmy posyłane. Tak jak Maryja, która stała się Domem Słowa, tak i my mamy się stawać takim słowem Ojca dla dzisiejszego świata. Tak jak Maryja urodziła Jezusa fizycznie, tak my mamy rodzić Jezusa przez dobre czyny i służbę ludziom w Kościele, wśród których pracujemy, którym służymy, którym się spotykamy, którzy przychodzą do nas, do których my jesteśmy posyłane.
O. Honorat jest pierwszym błogosławionym kapucynem polskim. Jego beatyfikacja miała miejsce w 1988 roku.
Źródło fot.: www.honorat.pl