Cyfrówka czy winylówka? 20. “Melomania” w Częstochowie

W niedzielę 29 kwietnia w częstochowskiej „Konduktorowni” odbyła się 20. jubileuszowa edycja giełdy muzycznej „Melomania”.

To wydarzenie to okazja do zakupu m.in. płyt winylowych, kaset audio i literatury muzycznej oraz do dzielenia się pasją do muzyki wszelkiego rodzaju.

Krótką historię imprezy przedstawia jeden z jej organizatorów – Paweł Ludziński:

– Pomysł zrodził się dwa lata temu z potrzeby rynku, również lokalnego, bo Częstochowa zasługuje na taką imprezę. Jest to miasto z dużymi tradycjami muzycznymi. 22 maja miną równo dwa lata od powstania naszej giełdy.

Okazuje się, że w epoce multimediów jest duże zapotrzebowanie na płyty winylowe:

– To nie jest tylko moda na zakup płyt. Ruszył cały przemysł zajmujący się produkcją płyt i gramofonów. Ludzie czują potrzebę powrotu do czegoś, co jest fizyczne, co można obejrzeć, dotknąć, posmakować czy powąchać. Wiele osób ma dość muzyki w wersji mp3. Słuchanie jej z telefonu czy z Internetu to nie to samo co odtwarzanie z winyla.

Wielbicielem płyt winylowych i stałym bywalcem “Melomanii” jest Grzegorz Włodarczyk. Z jakich powodów poleca tę imprezę?

– Warto tu przyjść, bo wybór muzyki jest naprawdę duży. Płyty są w dobrym stanie. Panuje też miła atmosfera.

Dlaczego odtwarza muzykę z winyla?

– Przy winylach cyfrówki nie mają szans. Winyl ma swoją duszę. Dobrze, że powrócił do łask, bo można odtworzyć swoją kolekcję.

Giełda muzyczna “Melomania” odbywa się w trzecią niedzielę miesiąca w częstochowskiej “Konduktorowni” przy ul. Piłsudskiego.

MO

 

Skip to content