Rok 2023 był bez wątpienia bardzo dobrym czasem dla częstochowskiej kultury. Przez całe 365 dni, codzienność mieszkańców miasta ubarwiały liczne inicjatywy kulturowe – począwszy od koncertów oraz spektakli, poprzez wernisaże i wystawy, na spotkaniach autorskich kończąc. Chociaż słowo „kończąc”, gdy mówimy o życiu kulturalnym Częstochowy, wydaje się być nieadekwatne. Podsumujmy zatem i przypomnijmy sobie, czym miniony rok obdarował miłośników sztuki i szeroko pojętej twórczości artystycznej.

2023 rok powitał nas styczniową projekcją filmu dokumentalnego „Święty” w reżyserii Macieja Bodasińskiego i Lecha Dokowicza. Ks. Dolindo Routolo, bo właśnie o nim traktował owy dokument, poruszył swoją historią wiele serc. 7 stycznia, film po raz pierwszy został zaprezentowany na żywo przed audytorium w Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II.
Pierwszy miesiąc 2023 roku miło zaskoczył również entuzjastów muzyki klasycznej. 12 stycznia odbył się doroczny koncert symfoniczny. Jest on inicjatywą Katedry Muzyki Uniwersytetu im. Jana Długosza w Częstochowie. Tego dnia, w Filharmonii Częstochowskiej im. Bronisława Hubermana, pod batutą Marka Kudry i Marcina Mirowskiego wybrzmiały m.in. koncerty smyczkowo-fortepianowe oraz dawne przeboje polskiej muzyki filmowej.
17 stycznia, w Galerii ZWIASTUN Miejskiej Galerii Sztuki zagościły…koty! Mogliśmy podziwiać je na grafikach akwafortowych autorstwa Karoliny Błaś. „Kotyfikacja” towarzyszyła Częstochowie aż do lutego.

Podczas panującej w lutym zimy, sztuka rozgrzała serca wszystkich miłośników malarstwa. 18 lutego odbył się wernisaż prac Bogusława Legana. W jasnogórskim bastionie św. Rocha, koneserzy sztuki mogli podziwiać 16 obrazów inspirowanych Słowem Bożym, łączących w sobie symbolizm oraz ikonografię. Dzieła przedstawiające sacrum i profanum w poruszającej aranżacji były dostępne dla zwiedzających do końca września.

Nadszedł marzec, a wraz z nim do Częstochowy zawitało wiele interesujących inicjatyw kulturalnych. 10 marca odbyło się spotkanie autorskie z wybitnym rzeźbiarzem, Jerzym Kędziorą. Jego zapierające dech w piersiach balansujące rzeźby możemy podziwiać m.in. na Starym Rynku. Podczas spotkania, artysta został uhonorowany Złotym Medalem Gloria Artis.
Również 10 marca, w częstochowskiej Filharmonii miał miejsce koncert z okazji dziesiątej Krakowskiej Wiosny Wiolonczelowej. Na ten dzień przypadła również 90. rocznica urodzin polskiego kompozytora, prof. Krzysztofa Pendereckiego. Te wyjątkowe jubileusze uczczono uroczystym występem wielu wybitnych wiolonczelistów z Katedry Wiolonczeli Akademii Krakowskiej, którym dyrygował dyrektor Filharmonii Częstochowskiej, Adam Klocek.

Kwiecień przywitał nas nowością w pawilonie wystawowym Parku Staszica. Mowa tu rzecz jasna o wystawie „Na Kresy po zdrowie! O uzdrowiskach na ziemiach wschodnich dawnej Rzeczypospolitej”. Ekspozycja zabrała częstochowian w sentymentalną podróż po Kresach i ich najsłynniejszych kurortach uzdrowiskowych.
11 kwietnia, w Ośrodku Promocji Kultury Gaude Mater, wszyscy zainteresowani mogli wysłuchać opowieści częstochowskiego podróżnika, Filipa Adamusa, który niewiele wcześniej powrócił z trwającej 400 dni wyprawy dookoła świata. Podróżnik podzielił się z audytorium swoimi motywacjami, które nakłoniły go do tak wymagającego przedsięwzięcia.

Maj rozpoczął się inicjatywą kulturalną skierowaną do najmłodszych. 6. dnia miesiąca miał miejsce wernisaż otwierający wystawę autorstwa Natalii Talarek-Oswald „Z Akwarelą Wśród Zwierząt”. Młodzi odbiorcy mogli poznać świat tych gatunków, które na co dzień ukrywają się przed ludzką ciekawością w lasach i na polanach. Jak zaznaczyła ilustratorka, lukę wystaw kierowanych bezpośrednio do najmłodszych należy wypełnić.
Pod koniec maja, Filharmonia Częstochowska zainaugurowała nowy cykl muzyczny – Jazzowy Wtorek w Kameralnej. Niewątpliwie, inicjatywa ta mile zaskoczyła entuzjastów różnych gatunków muzyki jazzowej. Na pierwszym koncercie cyklu, widownia usłyszała autorskie kompozycje w wykonaniu Kluczniak-Kapczuk-Jarmużek Trio.

Nadeszło lato – czerwiec w pierwszym swoim tygodniu przypomniał częstochowianom o wspomnianej już wystawie „Na Kresy po zdrowie!”. W jej ramach, 6 czerwca w Parku Staszica odbył się koncert „Ach, jak przyjemnie!”, podczas którego uczniowie częstochowskich liceów zaprezentowali najsłynniejsze przeboje lat 20. i 30. XX wieku. Wagę koncertu podkreśliła Małgorzata Kaim, dyrektor I LO w Częstochowie im. Juliusza Słowackiego. Zaznaczyła, że jest to wysoce poznawcze doświadczenie dla młodzieży, która może poznać klimat międzywojennej Polski.
Na edukacji kulturalnej młodzieży skoncentrował się także Teatr im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. W ostatnich dniach miesiąca, placówka zorganizowała warsztaty z zakresu interpretacji tekstów i podstaw gry aktorskiej.
W czerwcu zakończył się 78. Sezon Artystyczny w Filharmonii. Nie oznaczało to jednak końca spotkań z muzykami. W przedostatnim tygodniu miesiąca po raz kolejny ruszył Letni Festiwal Jurajski. W jego trakcie, artyści z Filharmonii przenieśli się w jurajskie plenery, gdzie klasyczne koncerty były wzbogacane o dźwięki otaczającej przyrody.

Pierwszy miesiąc wakacji – lipiec, zadbał o to, aby czas letniego wypoczynku był również czasem interakcji z kulturą. 29 lipca zainaugurowano wystawę „Karuzela z Madonnami”, na której znalazły się różnorodne interpretacje wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej. Ukazano w nich obraz Czarnej Madonny w wielu odsłonach – sakralnej, nieprofesjonalnej, ludowej czy nowoczesnej.
Wartym wzmianki wydarzeniem była również lipcowa inauguracja IX edycji Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej Sola Musica. Pierwszym z czterech koncertów festiwalu był recital duetu Glass Duo, który w Kościele Ewangelicko-Augsburskim zagrał dla publiczności na szklanych harfach. Festiwalowi przez cały czas towarzyszyła wystawa „Rysunków z Urbino” Adama Rokowskiego.

Sierpień naturalnie kojarzy się ze szczytem pielgrzymkowym, który ma nierozerwalny związek ze świętem Wniebowzięcia NMP, obchodzonym 15 sierpnia. Dlatego właśnie, przypomnijmy wyjątkową wystawę sakralną „Panny Świetliste” autorstwa Jacka Łydżby. Ekspozycja prezentowała wariacje nt. Dobrze wszystkim znanego wizerunku Matki Bożej Niepokalanej. Artysta nadał temu obrazowi zupełnie nowy wyraz poprzez zastosowanie odmiennej kolorystyki oraz dekorów symbolicznych. Wystawa była doskonałą okazją do tego, aby poznać oblicze Matki Boskiej w mniej znanym wydaniu.

Pierwszy jesienny miesiąc – wrzesień, obfitował w spotkania autorskie, które ucieszyły wielu miłośników literatury. Dziewiątego dnia miesiąca, w Ośrodku Promocji Kultury Gaude Mater odbyło się spotkanie z ks. Arkadiuszem Paśnikiem – autorem m.in. „Rut i Noemi” czy „Obietnicy”. Podczas rozmowy z Aleksandrą Mieczyńską udzielił słuchaczom niezwykle ważnej lekcji – trudne doświadczenia wcale nie muszą ściągać nas na dno, jest wręcz przeciwnie. Kapłan, pisarz i terapeuta zdradził, że aby zrozumieć, skąd u ludzi biorą się określone zachowania, należy zajrzeć w głąb i poznać indywidualną historię danego człowieka. Po spotkaniu, goście mogli porozmawiać z ks. Paśnikiem indywidualnie, a także zdobyć jego książki wraz z dedykacją. Forum zostało ubogacone artystycznie przez Agnieszkę Fiuk, która przy akompaniamencie pianina wyśpiewała liczne psalmy.
Zaledwie kilka dni po spotkaniu z ks. Paśnikiem w OPK Gaude Mater, w Hotelu Arche miało miejsce kolejne spotkanie z autorem, również Arkadiuszem. Tym razem, przed audytorium wyszedł Arkadiusz Frania – poeta, prozaik oraz krytyk literacki. W rozmowie z Beatą Cichoń, autor opowiadał o swoim najnowszym tomiku poezji „Kropka i kropla”. Frania podkreślał, że poezja pełni w jego twórczości nadrzędną rolę. Z pewnością, miłośnicy liryki wspominają owo spotkanie z nutą nostalgii.
Niestety, wrzesień przyniósł częstochowskiej kulturze również ogromną stratę. 27 września w wieku 78 lat zmarła częstochowska malarka Sabina Lonty. W opinii wielu, była ona artystką, która osiągnęła to, co najważniejsze – swój własny język przekazu, który był harmonijny z jej osobowością. Krytycy zgodnie twierdzili, że Lonty doskonale łączyła realizm z abstrakcjonizmem, choć jest to spore uproszczenie. Wg. Tadeusza Piersiaka, byłego dyrektora OPK Gaude Mater, Sabina Lonty była czarodziejką, niezwykłą osobowością wżyciu codziennym, owianą aurą romantyczności, co można znaleźć w jej obrazach. Warto zatem spojrzeć na jej obrazy. Dzięki temu, pamięć o twórczości oraz o artystce na zawsze pozostanie żywa.

Mimo nadejścia października, życie kulturalne Częstochowy i powiatu nie zwolniło tempa. Właśnie w tym miesiącu, ruszyła kolejna edycja cyklu spotkań muzycznych i historycznych w kościołach regionu częstochowskiego. „Muzyka w świątyniach” zapewniła niezapomniane przeżycia wielu melomanom. Chór Filharmonii Częstochowskiej Collegium Cantorum uświetnił pochmurne, październikowe wieczory m.in. w Kościele św. Marcina w Kłobucku czy w Parafii w Starokrzepicach. Widownia usłyszała repertuar znanych i docenianych XX-wiecznych kompozytorów, np. Henryka Mikołaja Góreckiego oraz Tadeusza Paciorkiewicza.
Również miłośnicy mody mogli w październikowym kalendarzu odnaleźć coś dla siebie. Drugiego dnia miesiąca w Hotelu Arche odbyło się spotkanie z Katarzyną Zajączkowską-Fajko, projektantką i aktywistką na rzecz zrównoważonej mody, która zaprezentowała przed audytorium swoją książkę „Odpowiedzialna moda. Guilt-free przewodnik po slow fashion”. Słuchacze zapoznali się z problematyką tzw. szybkiej mody, greenwashingu oraz braku zrównoważenia w przemyśle tekstylnym.
Październik był także dobrym czasem na to, aby zagłębić się w historię naszego miasta. Osoby interesujące się dziejami Częstochowy mogły wysłuchać opowieści Jarosława Kapsy, autora książki „Częstochowa. Życie codzienne i kryminalne w czasach PRL (1970-89)”. Wspomniane dzieło to kolejna publikacja dotycząca częstochowskiej codzienności za komuny. Opisywane realia są pamiętane przez częstochowian, nie oznacza to jednak, że problematyka jest szerzej znana. W takiej sytuacji, świadkowie minionych dni często wchodzą w polemikę z opisywanymi historiami. Takie inicjatywy to unikalna szansa na poszerzanie własnych horyzontów, a także na pielęgnowanie pamięci o przeszłości.
Październik kojarzony jest również z bardzo ważnym dla Polski i Polaków wydarzeniem. Mowa tu rzecz jasna o rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża. Z tej okazji, 15 października, częstochowianie wybrali się na wernisaż wystawy „Pielgrzym”, organizowanej przez Muzeum Monet i Medali św. Jana Pawła II. Na ekspozycji podziwiać można było prace Moniki Sawionek i Marty Wiatr. Jak podkreślały artystki, przedstawianie sylwetki Papieża Polaka poprzez sztukę jest możliwością na ukazanie tego, co w postaci najważniejsze.

Wielu zgodzi się ze stwierdzeniem, że melancholijna aura listopada sprzyja obcowaniu z poezją. Warto w tym miejscu przypomnieć salon poezji Leny Ciaś. Na deskach częstochowskiego teatru, wszyscy entuzjaści współczesnej liryki mogli usłyszeć dzieła poetki w interpretacji Michała Kuli i Eweliny Rucińskiej. Niepowtarzalny klimat saloniku wzbogacił akompaniament jazzowy.
Pozostańmy w klimacie muzyki, choć nie jazzowej, a smyczkowej. Siódmego listopada w Filharmonii zainaugurowano V Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy Muzyki Polskiej im. Wandy Wiłkomirskiej. To było w rzeczywistości pierwsza odsłona konkursu na skalę internacjonalną. Miłośnicy skrzypiec podczas inauguracji usłyszeli m.in. wybitną japońską artystkę, Akiko Tanakę.
Listopad nierozerwalnie łączy się również z propagowaniem myśli patriotycznej. 12 listopada, w Poczesnej odbył się uroczysty koncert laureatów VII Archidiecezjalno-Wojewódzkiego Przeglądu Pieśni Patriotycznej „Tu wszędzie jest moja Ojczyzna”. Jak zaznaczył ks. Jarosław Sroka, proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Poczesnej, przegląd to swoista lekcja historii nie tylko dla młodzieży. To pozwala zdać sobie sprawę z faktu, że wychowanie patriotyczne oznacza wychowanie do człowieczeństwa.
Koniec miesiąca wyszedł z inicjatywą do fanów kina. Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy wraz z Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II zorganizowało już po raz dziewiąty Przegląd Filmów Dokumentalnych Niepoprawnie Prawdziwych. Tegorocznym hasłem przeglądu były słowa zaczerpnięte z Ewangelii wg św. Jana – „Poznacie prawdę, a prawda Was wyzwoli”. Wydarzenie otworzyła projekcja „Golgoty Wrocławskiej” w reżyserii Jana Komasy. Gościem honorowym spotkania był prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej oraz szef Biura Poszukiwań i Identyfikacji. Na spotkaniu poruszono wątek Polaków i Żołnierzy Niezłomnych, którzy w wyniku represji zostali skazani na śmierć i zapomnienie.

Rok zaczął nieubłaganie chylić się ku końcowi – przyszedł grudzień, a wraz z nim do Częstochowy wkradła się atmosfera Świąt Bożego Narodzenia. Już pierwszy dzień miesiąca przywitał nas wernisażem wystawy „Szopki pozaeuropejskie”, organizowanej przez Galerię Dobrej Sztuki. Wiadomym jest, że szopka to jeden z najczęściej wykorzystywanych motywów w sztuce ludowej. Odwiedzający wystawę mogli wejść do kręgu innych kultur i poznać wyobrażenia nt. Świętej Rodziny z najdalszych zakątków świata. Ekspozycja będzie dostępna do końca lutego 2024 roku.

9 grudnia był ważnym dniem dla tych, którzy pasjonują się fotografiką. Właśnie wtedy, na jasnogórskiej Sali Rycerskiej odbyła się wystawa prac częstochowskiego fotografa, Krzysztofa Świertoka, z okazji 30-lecia jego działalności artystycznej. Prace Krzysztofa Świertoka to m.in. unikatowe zdjęcia Cudownego Obrazu podczas konserwacji. Wielu zgodzi się z tym, że obiektyw Świertoka bezbłędnie ukazuje fenomen Klasztoru oo. Paulinów.
Prosto z wystawy fotograficznej, częstochowianie mogli wybrać się do Muzeum Częstochowskiego na wernisaż wystawy „Poza realnością”. Prace częstochowskiego artysty Adama Patrzyka, który uważany jest za kontynuatora ekspresjonizmu w sztuce, możemy podziwiać do 4 lutego 2024 roku. Jeśli zatem potrzebujemy chwilowego oderwania się od rzeczywistości, jest to doskonała ku temu okazja.
19. dnia miesiąca, w Auli Studium Muzyki Kościelnej Archidiecezji Częstochowskiej odbył się… przegląd polonezów! Nie chodzi tu jednak o przegląd techniczny kultowych pojazdów, lecz o koncert w wykonaniu Macieja Zagórskiego. Wydarzenie to było uczczeniem wpisania poloneza na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. Audytorium mogło usłyszeć polonezy skomponowane przez Fryderyka Chopina, Stanisława Moniuszkę czy Juliusza Zarębskiego. Obok krakowiaka czy mazura, polonez jest najstarszym polskim tańcem. Obecnie jest on uznawany za taniec narodowy.

Rok 2023 był wyjątkowo bogatym czasem nie tylko dla częstochowskiej kultury, ale też dla tutejszego sportu, edukacji czy rozrywki. Miejmy nadzieję, że nowy, 2024 rok zapewni nam jeszcze więcej niezapomnianych przeżyć, które wraz z upływem miesięcy będziemy ciepło i radośnie wspominać.

A.O.

Skip to content