W minioną sobotę, 2 września, na Placu Biegańskiego w Częstochowie została zorganizowana specjalna konferencja prasowa, podczas której Prawo i Sprawiedliwość poinformowało o tym, kto wystartuje z list tej partii w październikowych wyborach parlamentarnych.
Podczas konferencji prasowej, posłanka na Sejm RP VIII i IX kadencji Lidia Burzyńska zaznaczyła, że silną stroną śląskich list kandydatów Prawa i Sprawiedliwości ma być… inkluzywność! – Siłą naszą jest to, że jesteśmy różnorodni. Siłą naszą jest to, że pochodzimy z różnych terenów okręgu 28. I to jest właśnie pozytywne. To sprawia, że są brane pod uwagę losy, czy inaczej byt wszystkich Polaków. Rząd odpowiedzialny to jest taki, który wsłuchując się w głos właśnie mieszkańców tych małych ojczyzn, większych aglomeracji, powoduje, że reprezentuje godnie i uczciwie, nie obiecując, a realizując, nie okłamując, a wprowadzając w życie wszystko to, co powoduje, że pięknie i mądrze zarządzana ojczyzna daje szansę rozwojowi!
Na listach pojawiło się wiele innych znanych nazwisk, m.in. Monika Pohorecka, radna miasta Częstochowa, która będzie kandydować do Senatu z ramienia partii PiS. Jej zdaniem wsparcie, jakiego potrzebuje Częstochowa, można najlepiej zabezpieczyć dzięki władzom centralnym. Innymi słowy, miasto ma potrzebować „swojego człowieka” w strukturach władzy: – Praca na rzecz tego miasta przez ostatnie lata pokazała, że Częstochowa potrzebuje zmian, potrzebuje radykalnych zmian, potrzebuje wsparcia, ponieważ miasto w mojej ocenie jest zaniedbane w każdej przestrzeni życia publicznego, w każdym obszarze jego funkcjonowania. Dlatego chcę kandydować do Senatu, ponieważ to stwarza dużo większe i szersze możliwości. Wspierać rozwój Częstochowy to… ściągać środki centralne, więc moją rolą przede wszystkim jako przyszłego senatora to zadbanie o to, żeby te środki do miasta spływały jak największe.
Zmianie uległa także „jedynka” listy nr 28. Do tej porty miejsce to było zarezerwowane dla posła Szymona Giżyńskiego, tym razem jednak swoiste przewodnictwo oddano w ręce Lidii Burzyńskiej, dla której jest to pierwszy raz: – Czy po raz pierwszy jestem liderem listy okręgu 28 Częstochowa.? Tak, po raz pierwszy. Mimo że jestem posłem VIII i IX kadencji, po raz pierwszy jestem jedynką. W poprzednich byłam dwójką. To jest wynik pracy. Każdy parlamentarzysta pracuje. Być może akurat moja forma sprawowania mandatu i służenia tej Polsce, dużej, ale również i Polsce małych ojczyzny, no w ocenie wypadła pozytywnie i stąd.
Lidia Burzyńska, urodzona 27 sierpnia 1964 roku, jest z wykształcenia nauczycielką. Przez lata sprawowała funkcje dyrektorki w Szkole Podstawowej w Rzekach Wielkich oraz w Zespole Szkół w Skrzydlowie. Działalność polityczną rozpoczęła już w 1994 roku, uzyskując mandat radnej gminy Kłomnice. W latach 2006-2010 i 2010-2014 pełniła obowiązki radnej powiatu częstochowskiego. Od listopada 2015 roku jest posłem na Sejm RP VIII i IX kadencji.
Odchodząc na chwilę od spraw politycznych przetasowań, skupmy się na kwestiach prawnych, dot. możliwości głosowania w miejscu naszego zamieszkania, w sytuacji gdy adres zameldowania jest inny. Tomasz Doruchowski, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Częstochowie, zaznacza, że w przypadku zgłoszenia się do spisu wyborców i późniejszej zmiany miejsca pobytu, należy pobrać zaświadczenie o prawie do głosowania. Bez niego nie będziemy w stanie oddać głosu w nadchodzących wyborach! – Nie tylko wyborcy, którzy są ujęci w stałym rejestrze, którzy będą znajdować się na spisie wyborców, mogą zagłosować, ale również inni wyborcy, np. tak jak w moim przypadku, będą posiadać zaświadczenie o prawie do głosowania. I każdy wyborca, który pobierze sobie w swoim urzędzie miasta i gminy, bierze sobie zaświadczenie o prawie do głosowania. To z takim zaświadczeniem na terenie całego kraju. Posiadając zaświadczenie, zagłosujemy, wtedy komisja nas dopisze do spisu.
Żeby zagłosować za granicą, należy być wpisanym do spisu wyborców, sporządzonym przez konsula dla danego obwodu, o czym więcej mówi dyrektor Doruchowski: – Również może zagłosować w wybranym przez siebie obwodzie głosowania, pod warunkiem że przedstawi się komisji ważny polski paszport i jakikolwiek dokument potwierdzający stale zamieszkanie za granicą. Ten dokument musi być przedłożony z tłumaczeniem na język polski. Te zaświadczenia można pobrać w komórkach Ewidencji Ludności. Sam wniosek można złożyć poprzez ePUAP, natomiast odbiór już mu osobisty lub przez osobę upoważnioną.
Jeśli chodzi o resztę województwa śląskiego, to lista „jedynek” PiS-u bez większych niespodzianek. I tak dla przykładu w Rybniku na liście nr 32 pierwsze miejsce zajmuje Bolesław Piecha, z kolei obecnie urzędujący premier, Mateusz Morawiecki, otwiera listę nr 31 w Katowicach.