Policjanci, strażacy, ratownicy GOPR-u i słuchacze Centralnej Szkoły Pożarnictwa od dwóch dni poszukują 24-letniego Bartłomieja Świtonia. Mężczyzna 7 października około 2 w nocy oddalił się z miejsca kolizji drogowej, do której doszło w Małusach Wielkich. Do tej chwili 24-latek nie wrócił do domu.
Ponad sto osób sprawdzało rejon miejsca zamieszkania, okoliczne pola i lasy oraz miejsca, gdzie mężczyzna mógł się udać. W akcji użyto drony wyposażone w specjalistyczny sprzęt. Jak dotąd – bez rezultatu.
Zaginiony ma około 170 cm wzrostu, krępą budowę ciała, krótkie ciemne włosy. Ubrany był w spodnie koloru beżowego, zieloną koszulę w kratę, sportowe buty koloru biało-brązowego. Na szyi posiadał gruby srebrny łańcuszek z dwoma zawieszkami. Policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które widziały 24-latka lub znają miejsce jego pobytu.