Skwer Pamięci Sybiraków w Częstochowie ożył dziś dzięki pamięci tych, którzy zostali jeszcze na rękach matek wywiezieni na Sybir. Obchody zorganizował Urząd Miasta oraz Zarząd Oddziału Związku Sybiraków w Częstochowie. Senator Grzegorz Lipowski, wice-prezes głównego zarządu Związku Sybiraków zaznacza, że nie jest to łatwe i miłe wspominać tamten czas, ale jest to potrzebne: Chcąc zachować życie, musimy zachować pamięć. Kiedy spotykamy się z młodzieżą, opowiadamy o warunkach w jakich żyliśmy to nie wierzą. Pierwszy raz jedliśmy kiełbasę w momencie kiedy wróciliśmy do Polski. Chcemy pamiętać i to jest nasze podstawowe zadanie.
Wśród obecnych na obchodach był również poseł na Sejm RP Konrad Głębocki, który w swoim słowie skierowanym do Sybiraków zauważył: Pragnę Wam, w pierwszej kolejności podziękować za waszą pracę i wysiłek, aby pamięć o tych wydarzeniach nigdy nie zgasła. Były to wydarzenia nieprawdopodobnie tragiczne, bo osoby, które były Polakami, chciały być Polakami były wiezione na wschód.
W obchodach wzięli udział uczniowie częstochowski szkół z pocztami sztandarowymi. Uroczystość zakończyła Msza św. sprawowana w intencji Sybiraków w parafii pw. Matki Boskiej Zwycięskiej w Częstochowie. Spotkanie wpisało się w cykl obchodów organizowanych pod hasłem „Kwiecień – miesiącem pamięci Zesłańców Sybiru”.