Zima to dla wielu kierowców najtrudniejsza pora roku, głównie ze względu na utrudnioną obsługę samochodu. Wymiana opon, ogrzewanie na postoju z uruchomionym silnikiem, czy odśnieżanie pojazdu to tylko niektóre czynności, jakie należy wykonać, aby móc bezpiecznie poruszać się po drogach w zimową pogodę.
O ile jedne z nich nie są obowiązkowe w świetle polskiego prawa, o tyle niedopilnowanie innych, może grozić surowymi mandatami. Na co kierowcy muszą szczególnie zwracać uwagę zimą?
– Osoby poruszający się pojazdami muszą pamiętać o tym, by przed każdą podróżą sprawdzić oświetlenie swojego samochodu. Upewnijmy się, że światła w naszym samochodzie działają prawidłowo. Kierowcy muszą także zadbać o czytelność tablic rejestracyjnych, reflektorów, a gdy spadnie śnieg – powinni dokładnie odśnieżyć szyby oraz odgarnąć z dachu i pokrywy silnika zalegających śnieg i lód. Warunki drogowe będą niekorzystne, dlatego warto też pamiętać o stanie czystości szyb w pojeździe, aby nie zaskoczył nas brak płynu do spryskiwaczy – powiedział sierż. szt. Marcin Knysak, zastępca oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Kierowcy, którzy nie dopełnią obowiązku odśnieżenia swojego pojazdu przed podróżą lub jeśli śnieg i błoto będą zakrywać tablice rejestracyjne, mogą zostać ukarani mandatem w wysokości 500 zł i ośmioma punktami karnymi.
– Jeśli natomiast przez swoje zaniedbanie kierujący spowoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, oprócz grzywny dodatkowo zostanie ukarany 10 punktami karnymi. Pamiętajmy również o tym, że zabronione jest celowe zakrywanie świateł, tablic rejestracyjnych oraz urządzeń sygnalizacyjnych. Grozi za to mandat wysokości 300 zł i osiem punktów karnych. Rozsądek, odpowiedzialność i respektowanie obowiązujących przepisów drogowych na pewno będzie miała duży wpływ na poprawę bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg – dodał Marcin Knysak.
Mało kto wie, ale 500 zł mandatu i pięć punktów karnych można też otrzymać za zorganizowanie kuligu za samochodem, szczególnie gdy ten ma miejsce na drodze publicznej. Tutaj uzasadnieniem kary są wypadki, do których najczęściej dochodzi na zakrętach, gdy sanki wysuwają się poza obrys samochodu i jadą wprost pod nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd. Wypadki powoduje też nagłe hamowanie samochodu ciągnącego kulig, które kończy się zderzeniem jego uczestników z tyłem pojazdu.
BNO