Coraz więcej Polaków bierze sobie do serca hasło policyjnej kampanii i informuje służby o przestępstwach, których są świadkami. A policjanci przekonują, że to w żadne donosicielstwo, tylko obywatelski obowiązek.
Dzięki takiej postawie udało się zatrzymać pijanego kierowcę, który wczoraj szarżował po myszkowskich ulicach. Około 20.00 dyżurny miejscowej komendy otrzymał sygnał o kierowcy opla, który najprawdopodobniej jest po” kilku głębszych”. Policjanci namierzyli pojazd na ul. Krasickiego w Myszkowie. Badanie stanu trzeźwości 29-latka potwierdziło przypuszczenia. Urządzenie wykazało ponad 2 promile w wydychanym powietrzu.
Teraz poza utratą prawa jazdy, mężczyźnie grożą nawet 2 lat więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.