Nowe metody oszustów – policja ostrzega

Pomysłowość przestępców niestety nie zna granic. Oszustwa „na wnuczka”, „na pomoc społeczną” czy „na policjanta”, choć znane, nadal się zdarzają, ale przestępcy wprowadzają nowe metody, licząc na łatwowierność i naiwność ofiar. A tych niestety nie brakuje.

Ostatnio pojawiły się informacje o nowej metodzie oszustw. Tym razem chodzi o rzekomo rządowy program „Łazienka+”, dzięki któremu można uzyskać znaczne dofinansowanie remontu. O szczegółach takich działań mówi oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, komisarz Sabina Chyra-Giereś:
– Oszuści wymyślają coraz to nowsze sposoby, by tylko wzbogacić się naszym kosztem. W pandemii na przykład oszukiwali przy sprzedaży cudownych eliksirów na koronawirusa. Przeprowadzali też dezynfekcje mieszkań, podczas których okradali mieszkańców, a ostatnio wymyślili sposób na “Łazienkę+”. Wygląda to tak, że przestępca telefonicznie informuje osobę, że ma szansę uzyskać świadczenie pod tytułem “Łazienka+” w kwocie 4,5 tys. zł na remont łazienki. W tym celu jednak konieczne jest wypełnienie wniosku podczas wizyty rzekomego pracownika socjalnego. Oczywiście oszustowi najbardziej zależy na tej właśnie wizycie w domu rozmówcy, by prawdopodobnie wtedy okraść ją z dorobku życia. Pamiętajmy, by nie ufać nikomu, kto odwiedza nas pod pretekstem podarowania nam swego rodzaju prezentu. Zawsze trzeba zachować czujność w kontaktach przez telefon, bo nigdy też nie ma pewności, kto siedzi po drugiej stronie. Nie otwierajmy również drzwi nieznajomemu, bez upewnienia się, kim jest i jakie może mieć zamiary.
Do tego typu prób oszustw dochodziło już w Katowicach. Jak do tej pory nie mamy informacji, czy w naszym mieście oszuści próbowali „wyremontować” komuś łazienkę. Nie oznacza to oczywiście, że takich prób nie będzie. Jak dobrze wiemy, na próby oszustwa najbardziej narażeni są seniorzy. Jak twierdzi psychoterapeutka Beata Gizler, są oni szczególnie podatni na manipulację:
– Osoby starsze są bardzo ufne, jeśli na przykład słyszą telefon, że dzwoni wnuczek, albo ktoś z rodziny, to od razu się bardzo przejmują, zazwyczaj podnosi im się ciśnienie i wierzą głęboko w to, że naprawdę coś wydarzyło się złego. Kiedy starsza osoba kontynuuje na przykład rozmowę przez telefon, to ulega manipulacji. Każdy z nas jest podatny na manipulacje, a osoby starsze ze względu na to, że są samotne, jeszcze bardziej – już widzą swoje dzieci czy też wnuki, które są w potrzasku i chcą natychmiast udzielać pomocy, bo każdy z nas ma taki syndrom, że my chcemy pomagać, a osoby starsze szczególnie chcą pomagać swojej rodzinie.
Przyłączamy się oczywiście do apelu policji o rozsądek i rozwagę przy rozmowach z osobami, których nie znamy, a które próbują nam zaoferować sprzęty czy usługi w rzekomo okazyjnych cenach i na preferencyjnych warunkach.

Skip to content