Otyłość – jak sobie z nią poradzić

O ile niewielka nadwaga nie stanowi większego zagrożenia dla zdrowia i życia, o tyle znaczące przekroczenie norm BMI – już niestety tak. Warto mieć to na uwadze i pilnować nie tylko swojej wagi, ale także kilka innych czynników.

Pozornie wydawać by się mogło, że otyłość nie jest niczym szczególnie niebezpiecznym. WHO jednak postawiło w tej kwestii sprawę jasno, uznając ją oficjalnie za chorobę. Więcej na ten temat powiedziała Krystyna Żwirska-Korczala, prof. dr hab. nauk med. spec. chorób tarczycy:

– Tkanka tłuszczowa wydziela szereg hormonów, w tym tzw. adipocyty. Jest ich około 100 i większość z nich ma charakter zapalny. Działają one lokalnie, w momencie, kiedy jest mała ilość tkanki tłuszczowej. W sytuacji natomiast, kiedy występuje jej nadmiar, uwalnia się do krwiobiegu i działa szkodliwie m.in. na układ sercowo-naczyniowy. Ponadto wywołuje cukrzyce, zaburzenia w układach ruchu czy oddechowym. Dzieje się tak, ponieważ otyłość stanowi tzw. stan zapalny niskiego stopnia. W takim wypadku wskazana jest aktywność fizyczna. Co prawda dzieci i młodzież w zasadzie korzystają z tego w postaci np. spacerów, rowerów, pływania czy siłowni. Najbardziej z kolei narażeni są ludzie starsi. Jest tak, ponieważ zazwyczaj prowadzą oni siedzący tryb życia i to one powinny przede wszystkim zwracać uwagę na aktywność fizyczną. Powinno jej być około 300 minut tygodniowo.

Krystyna Żwirska-Korczala wyjaśniła dodatkowo, dlaczego i jak ruch fizyczny wpływa na zdrowie w wypadku otyłości:

– Tkanka mięśniowa podczas aktywności wydziela miokiny, które mają działanie przeciwstawne w stosunku do czynników prozapalnych, wytwarzanych w tkance tłuszczowej. Ponadto uwalnia tzw. iryzynę, która działa korzystnie na układ nerwowy. Ma ona bowiem zapobiegać procesom degeneracyjnym i demencji.

Wiele osób poszukuje informacji na temat otyłości. Łatwo jednak wówczas omyłkowo trafić na nieprawidłowe wiadomości, mogące wprowadzić nas w błąd:

– Można czerpać wiedzę z internetu, ale ważne jest to, aby były to artykuły autoryzowane. Materiały, które takowej autoryzacji nie posiadają niejednokrotnie wprowadzają czytelników w błąd. Są one bowiem często przekłamane i zawierają wiele fałszu. Wydaje mi się, że związane jest to z reklamą żywności i odpowiedniej aktywności, np. nadmiernego wysiłku, który nie jest wskazany chociażby na siłowni dla osób, które nie są do tego przyzwyczajone. Jest on bowiem raczej przeznaczony dla sportowców, a nie dla przeciętnego śmiertelnika. Myślę, że lekarze i dietetycy w zupełności wystarczają żeby uchronić się przed otyłością i innymi chorobami.

Pamiętajmy zatem, by pilnować nie tylko wagi i wskaźnika BMI, ale również tego, co jemy, a także przede wszystkim stopnia naszej kondycji fizycznej bez względu na wiek.

WS

Skip to content