VI Światowe Dni Młodzieży, które swoją inaugurację miały 10 sierpnia 1991 roku, były jednym z najważniejszych wydarzeń we współczesnej historii Częstochowy. To wtedy, miliony młodych ludzi z całego świata przybyły na Jasną Górę, skąd św. Jan Paweł II błogosławił światu. I to właśnie w cieniu ŚDM, miało miejsce jeszcze jedno, dużo skromniejsze wydarzenie – rozpoczęcie nadawania przez Katolicką Rozgłośnię Radiową Fiat. Ta tymczasowa inicjatywa jest z nami na falach eteru już od 32 lat! Dzisiaj obchodzimy urodziny jednej z najstarszych rozgłośni katolickich w Polsce!
Jak wspominał śp. abp senior Stanisław Nowak, chęci do stworzenia katolickiej przystani na morzu fal radiowych istniały od dłuższego czasu, lecz dopiero ŚDM dały odpowiedni impuls do przekucia marzeń w realne czyny: – Okazją do tego były VI Światowe Dni Młodzieży. To była radość wielka: miliony młodych. Ojciec Święty ofiarował z tej okazji urządzenia dla radia, aby młodzież mogła przyjmować Słowo Boże w wielu językach i radio mogło im służyć. Potem kazali nam to radio zlikwidować. Wtedy się zwróciłem do władz, żeby to radio istniało dalej jako diecezjalne. To był drugi akt zaistnienia radia. Te same urządzenia ofiarowane przez Ojca Świętego na ŚDM zostały użyte do prowadzenia emisji radia diecezjalnego. Jan Paweł II był bardzo wdzięczny za przyjęcie tylu młodych oraz bardzo zadowolony z organizacji Światowych Dni Młodzieży w Częstochowie.
Z ponad trzydziestu lat pracy Ewangelizacyjnej, jaką wykonuje Radio Fiat, niezmiernie cieszy się abp Wacław Depo, Metropolita Częstochowski: – Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich radiosłuchaczy oraz sympatyków naszego Katolickiego Radia Fiat. Wspominamy bardzo piękną datę powołania Radia Fiat do istnienia poprzez szczególny dar św. Jana Pawła II na Światowe Dni Młodzieży w Częstochowie. Jednak ten dar utrzymuje się poprzez zmaganie. Tak jak to określał sam Ojciec Święty: musimy robić wiele wysiłku własnego i to wysiłku umysłu oraz serca, zaangażowania, aby to dzieło było nie tylko kontynuowane oraz wpływało na formację ludzi i to coraz bardziej dojrzałych chrześcijan, którzy dają świadectwo tej prawdzie przekazywanej przez rozgłośnie katolickie, w tym Katolickie Radio Fiat.
VI ŚDM był dla Częstochowy ogromnym wyzwaniem logistycznym oraz organizacyjnym. Do miasto miało przybyć około 2 mln ludzi ze wszystkich zakątków świata, dla których przygotowano ponad półtora miliona miejsc noclegowych: w szkołach, remizach, domach czy plebaniach. Była to jednak kropla w morzu potrzeb, a tą największą było pokonanie bariery językowej. Stąd zrodził się pomysł Radia Fiat, które miało służyć przede wszystkim jako kanał informacyjny dla pielgrzymów, mówiących dziesiątkami języków, o czym więcej mówi ks. prof. Marian Duda, jeden ze współzałożycieli rozgłośni: – Radio powstało w służbie wielkiego wydarzenia kościelnego, które zgromadziło blisko 2 mln ludzi z całego świata. Ono dostarczało wszystkich informacji pielgrzymom oraz umożliwiało udział w transmisji wszystkich najważniejszych wydarzeniach. Na pewno powstanie radia było wielką łaską, którą Kościół częstochowski przyjął, wykorzystał, by w szczególny sposób posługiwać się środkami społecznego przekazu w służbie Nowej Ewangelizacji. Wspominam wdzięcznie w kolejną rocznicę powstania Radia Fiat wszystkich, którzy je od samego początku tworzyli. W skromnych warunkach w III Alei NMP było nasze pierwsze studio, pierwsi kapłani i ludzie świeccy, którzy podjęli się tego wielkiego, pionierskiego dzieła, gdyż nikt nie miał wtedy wielkiego doświadczenia.
Nie było to łatwym wyzwaniem, ponieważ do tej pory duchowni, w tym ks. prof. Duda, nie mieli żadnego doświadczenia w pracy z mediami, zarządzaniem redakcji czy prowadzeniem audycji. Na pomoc przybyli młodzi ludzie, których zainspirowała idea Radia Fiat: – Nie miałem żadnego doświadczenia poza pomysłem. Natomiast młodzi ludzie, znając się na technicznych środkach i możliwościach załatwili wiele spraw technicznych (nadajniki, anteny), które zamówiliśmy. W ten sposób 10 sierpnia 1991 roku ruszyliśmy z emisją i nadawaniem programu. Pierwotnie one służyły samemu przeżyciu Światowych Dni Młodzieży: transmisji wszystkich wydarzeń z Jasnej Góry, przekazywaniu informacji. Jednak przede wszystkim skromne studio przy III Alei NMP 79 stało się miejscem ciekawych spotkań oraz świadectw młodych, których zapraszaliśmy na wywiady w języku polskim oraz innych językach. To miało na celu dać możliwość spotkania się nie tylko na Jasnej Górze, ale także na falach radiowych.
Mimo tych ograniczeń i braku doświadczenia udało się zrealizować cele postawione przed młodym radiem. I chociaż po zakończeniu ŚDM Fiat miało zostać zamknięte, to dzięki wytrwałości oraz pomysłowości śp. abp. seniora Nowaka, rozgłośnia przetrwała kolejne dekady. Za sprawą tej decyzji, rozgłośnia Fiat stała się także wsparciem w duchowym wzroście wielu kapłanów. Tak było w przypadku młodego kleryka, który lata później został biskupem pomocniczym Archidiecezji Częstochowskiej, bp. Andrzeja Przybylskiego: – Mogę szczerze wyznać, że wzrastałem w kapłaństwie razem z Radiem Fiat. Kiedy radio powstało, podczas VI Światowych Dni Młodzieży, byłem klerykiem w seminarium. Pamiętam, jak króciutko po VI ŚDM trzeba było fale nadane Radiu Fiat ratować. Wtedy byłem jednym z tych, którzy od czasu do czasu musieli prowadzić audycje. Nie wiedziałem, na czym to radio polega, ale byliśmy uświadamiani, że robimy coś bardzo ważnego. Po czasach komunizmu w czasie nowego otwarcia była ogromna potrzeba nadawania radia katolickiego. Stąd uznawaliśmy to jako olbrzymi dar od Pana Boga oraz wielki skarb dla nas, że możemy bez ograniczeń i bez cenzury mówić o Panu Bogu i dzielić się tą wiarą ze słuchaczami. To było niesamowite!
Nie tylko duchowni odnaleźli tutaj wsparcie w wytrwaniu w wierze. Aleksandra Mieczyńska, zastępca dyrektora Radia Fiat, przyznaje, że dzięki pracy w Radiu Fiat, przeżyła prawdziwe, głębokie nawrócenie. Co więcej, kiedy zaczynała swoją karierę dziennikarską, praca w katolickim medium nie była dla niej oczywistą drogą zawodową: – Kiedy zaczynałam przygodę z dziennikarstwem, to w życiu sobie nie wyobrażałam, że będę pracować w radiu diecezjalnym. Chyba nawet nie wiedziałam, że takowe istnieją. Wielkie zasługi dla ks. prof. Mariana Dudy, który zakładał to radio oraz dla ówczesnego metropolity częstochowskiego abp Stanisława Nowaka. Radio zostało i jest po niemalże 10 latach mojej pracy. Mam nadzieję, że na tym jeszcze nie koniec. Muszę powiedzieć, że bardzo się zżyłam z tym radiem. Odkryłam, że to katolickie oblicze jest nie tylko z nazwy, ale również charakteru i ducha. To pokazuje, że tworzą go ludzie, dla których Kościół jest ważny.
Bp Przybylski zauważa, że nikt tak naprawdę nie liczył, by radio powołane z okazji VI ŚDM, wytrwało ponad trzydzieści lat. Jednak niezmiernie cieszy się, że sukces katolickiej rozgłośni przekroczył najśmielsze oczekiwania założycieli: – Gdyby odwrócić czas i myśleć wtedy tamtymi kategoriami to wtedy wydawało się, że to radio powstaje tylko na użytek VI ŚDM. Jednak kiedy otworzyła się taka możliwość, to wtedy natychmiast uznano, że to olbrzymia szansa ewangelizacyjna. Nikt wtedy nie myślał, co będzie z radiem za 30 lat. Wtedy liczyło się to, aby nauczyć się tworzenia radia w celu zachowania tej możliwości. Dziś z dumą i radością możemy powiedzieć, że przy takich doświadczeniach osób współtworzących to radio ono dalej istnieje. Zmienia swoją formułę, bo zmieniać musi. Musi dojrzewać oraz szukać młodych form. Stąd w tamtym czasie trudno było wyobrazić sobie, że Radio Fiat będzie nadawało 30 lat. Dzisiaj przy odwróceniu tej perspektywy możemy powiedzieć, że Radio Fiat ma dopiero 32 lata i najlepsze dopiero przed nim.
Radio Fiat przez dziesięciolecia swojego funkcjonowania zmieniało się i ewoluowało. Na początku była to skromna, acz karkołomna inicjatywa powiązana z ŚDM. Następnie rozgłośnia ściśle związała się z życiem Kościoła, a obecnie jest jednym z największych mediów w Częstochowie. Dostarcza mieszkańcom cały wachlarz informacji: od Kościelnych, przez miejskie i kulturalne, na sportowych kończąc. Zdaniem Aleksandry Mieczyńskiej, jest to dobry znak – Fiat po prostu dojrzewa: – Myślę, że radio diecezjalne mówiące o tym, czym żyją diecezjanie, jest czymś normalnym. Nie tylko sprawy Kościoła, transmisje Mszy Świętych oraz nabożeństw, ale także informacje ze szkół, uczelni, miasta, sportu, kultury. To wszystko jest ważne i stanowi całość. Po prostu mówimy o życiu ludzi Kościoła, a więc o naszym życiu. To życie składa się z bardzo różnych kawałków, które u każdego z nas tworzą całość.
Zapytany o to, czego życzy Radiu Fiat w jego trzydzieste drugie urodziny, bp Przybylski odpowiada – wytrwałości w głoszeniu Ewangelii oraz dalszego rozwoju. Jak zauważa, sama nazwa medium, Fiat, czyli z łaciny „niech się stanie”, oddaje radio w ręce Boga: – Myślę, że w ogóle życzymy sobie czegoś, czego nie ograniczamy czasem i wiekiem. Wkładamy w to radio zgodnie z jego nazwą w wolę Bożą, gdyż Radio Fiat znaczy maryjne powiedzenie: Panie Boże, bądź wola Twoja! Dopóki to narzędzie jest nam potrzebne i wypełnia swoją rolę, to niech działa i się rozwija. Z kolei my pomóżmy Maryi i Panu Bogu, aby to Radio Fiat brzmiało oraz uczyło innych ludzi odpowiedzi na to wezwanie: Fiat, Amen. Niech się tak stanie.
Ciepłe słowa uznania oraz życzenia sukcesu na przyszłość kierował w stronę radia także śp. abp senior Nowak: – Z całego serca błogosławię Radiu Fiat, które miałem łaskę założyć po ŚDM. Radio Fiat jest oryginalne, młodzieżowe, częstochowskie, chrystocentryczne, aby z niego korzystać. Jak oglądamy telewizję czy korzystamy z internetu, trzeba patrzeć. Słuchając Radia Fiat w samochodzie, Pan Bóg pisze na twoim sercu przez głoszone Słowo Boże. Zachęcam Was bardzo, abyście pokochali nasze częstochowskie radio. Z całego serca Wam błogosławię w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.
Swoje życzenia przesyła także abp Wacław Depo: – Bardzo dziękuję wszystkim, którzy byli u podstaw odebrania tego daru. Łącznie z śp. ks. abp Stanisławem Nowakiem, ks. dyr. Marianem Dudą i wszystkim kolejnym dyrektorami tego radia, aż do dzisiejszego składu osobowego poprzez ks. Piotra Zaborskiego i Panią Aleksandrę Mieczyńską oraz wszystkich współpracowników, którzy tworzycie na co dzień nie tylko rodzinę radia katolickiego, ale także jesteście posłanymi emisariuszami, którzy na wzór ŚDM w Lizbonie jesteście rozesłani po to, aby mówić, że jesteśmy w służbie prawdzie, czyli służbie Bogu i ludziom.
Radio Fiat to efekt wspólnego wysiłku wielu różnych pokoleń oraz środowisk. Nasze 32. urodziny są wynikiem nie tylko ciężkiej pracy wielu dziennikarzy, ale przede wszystkim Was – słuchaczy. To dzięki Waszemu zaangażowaniu, uwadze oraz wsparciu jesteśmy w stanie Was informować i grać najlepszą muzykę od ponad trzydziestu lat! Jesteśmy przekonani, że kolejna dekada będzie obfitować w jeszcze większe sukcesy. Dziękujemy, że jesteście z nami!