W piątek, 24 lutego na Placu Biegańskiego w Częstochowie został zorganizowany happening „Serce dla Ukrainy” w rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie. Pomysłodawcą przedsięwzięcia był Rafał Piotrowski, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Częstochowa. W happeningu brali udział uczniowie szkół podstawowych z Częstochowy oraz młodzież, która przyjechała z Ukrainy.
Organizatorka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8 w Częstochowie Anita Toborek, przedstawia cel wydarzenia:
– Częstochowskiemu środowisku oświatowemu problem pomocy Ukrainie jest bardzo bliski od początku wony. Dziś jest rocznica wybuchu wojny i Rafał Piotrowski, naczelnik Wydziału Edukacji UM wpadł na pomysł, żeby zamanifestować solidarność z walczącym narodem ukraińskim i w centrum miasta ustawić serce złożone z 365 zniczy – każdy z nich dzień wojny.
Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 39 w Częstochowie Ewa Blukacz ocenia inicjatywę oraz pomysł happeningu:
– Sądzę, że to przedsięwzięcie jest podkreśleniem pracy, którą włożyliśmy od pierwszego dnia wojny w pomoc ludziom, którzy zostali dotknięci tą straszliwą wojną.
Całe wydarzenie podsumował pomysłodawca wydarzenia Rafał Piotrowski:
– Pamiętamy, nie przestajemy wspierać, te 365 symbolicznych lampek to jest każdy dzień dramatu, tragedii wojny, ale też i solidarności i nadziei, że wojna się skończy, ale że też zbudowana dobra relacja między Polakami a Ukraińcami będzie trwała.
Akcja „Serce dla Ukrainy” zakończona była wysłuchaniem hymnów – polskiego i ukraińskiego.
PJU
fot. UM Częstochowa