Wykonawca rezygnuje – miasto musi powtórzyć przetarg

Po raz kolejny odsuwa się w czasie realizacja II etapu rozbudowy Miejskiego Stadionu Piłkarskiego Raków. Przetarg udało się zrealizować i wyłonić wykonawcę, ten jednak wycofał się z podpisania umowy. Procedury przetargowe trzeba zatem rozpocząć od nowa.

W rozstrzygniętym we wrześniu przetargu na kolejny etap prac na MSP Raków, jako wykonawca wyłoniona została firma AMB Budownictwo Krzysztof Prokop z Koziej Wsi w woj. świętokrzyskim. Zgodnie z porozumieniem z Urzędem Miasta firma miała czas do 16 października na podpisanie umowy. Do tego jednak nie doszło – informuje Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy częstochowskiego magistratu:
– Po rezygnacji z podpisania umowy przez wyłonioną w przetargu firmę, miasto musi rozpisać drugi przetarg na poprawę infrastruktury Centrum Piłki Nożnej na Stadionie Rakowa. Wcześniej niezbędne jest uzyskanie ministerialnej zgody na zmianę harmonogramu realizacji tej inwestycji. Drugi etap modernizacji stadionu dotyczy między innymi budowy nowych boisk treningowych z zapleczem sanitarnym i medycznym, rozbudowy dwóch budynków klubowych o część regeneracyjno-rehabilitacyjną, szkoleniową oraz sale treningowo-dydaktyczne wraz z zagospodarowaniem terenu i ciągami komunikacyjnymi. Zakres prac został uzgodniony z Rakowem na etapie koncepcji i projektowania. Miasto ma od dawna prawomocne pozwolenie na budowę i było gotowe na podpisanie umowy po przetargu zgodnie z ofertą opiewającą na 16 milionów 800 tysięcy złotych i zabezpieczonym wkładem własnym miasta w wysokości 7,5 miliona złotych. Dofinansowanie zewnętrzne na zasadach refundacji ma pochodzić z poprzedniej edycji programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu, który został rozstrzygnięty przez Ministerstwo z dużym poślizgiem dopiero w obecnym roku, a dotyczyło to edycji 2022.

Miasto – zaraz po podpisaniu umowy z ministerstwem – uruchomiło przetarg wykonawczy. Wkrótce po otwarciu ofert (w połowie sierpnia) ze złożenia niezbędnych dokumentów wycofała się firma, która przedstawiła najkorzystniejszą cenowo ofertę. Konieczne było więc zwiększenie środków na realizację zadania o 750 tys. zł, żeby miasto mogło skorzystać z oferty przetargowej następnego wykonawcy.
– Udało się to zrobić na wrześniowej sesji Rady Miasta w ramach uchwały dotyczącej zmian w budżecie. Niestety kolejna firma najpierw przedłużała termin podpisania umowy, a ostatecznie w ostatnim czasie wycofała się z jej podpisania, a zatem zrezygnowała z realizacji zadania. Miasto jest więc zmuszone rozpisać drugi przetarg. Niestety z uwagi na upływ czasu musi wnioskować do Ministerstwa Sportu i Turystyki o to, aby mogło skorzystać ze środków ministerialnego programu w nieco innych ramach czasowych, ponieważ rozpoczęcie i zaawansowanie wykonawcze zadania w tym roku jest już nierealne biorąc pod uwagę procedury zamówień publicznych.

Jak dobrze wiemy, Raków cierpi na brak odpowiedniej infrastruktury stadionowej i okołostadionowej, która pozwalałaby rozgrywać spotkania na poziomie europejskim na własnym stadionie, zamiast na stadionie w Sosnowcu. W zaistniałej sytuacji terminy modernizacji obiektu ulegną niestety przesunięciom. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy przewodniczącego Rady Nadzorczej Rakowa Częstochowa Wojciecha Cygana:
– Docierały do nas informacje o tym, że przetarg będzie musiał zostać rozpisany raz jeszcze, na tak zwany drugi etap, czyli te elementy związane z infrastrukturą treningową i z budynkiem klubowym. Wynika to z faktu, że wykonawca, który został wywołany w tym postępowaniu nie zdecydował się ostatecznie na podpisanie umowy. Taka decyzja wykonawcy, nam ciężko żeby to w jakikolwiek sposób komentować, bo każdy ma prawo do podejmowania takich decyzji, jeżeli chodzi o własny biznes czy własną działalność. Wierzę, że jesteśmy w stanie, czy miasto jest w stanie, szybko i sprawnie rozpisać kolejny przetarg i że w wyniku drugiego przetargu zostanie wyłoniony wykonawca, który przystąpi niezwłocznie do pracy. Ciężko w tej chwilo zakładać jakie mogą być poślizgi. Mamy swoje doświadczenia z tzw. pierwszym etapem. Kwestia pewnych procedur, kwestia pewnych możliwości związanych z wywołaniem wykonawcy powoduje, że jest niepewność i póki umowa nie zostanie podpisana i firma nie przystąpi do prac, póty tej pewności, że dany etap czy dana inwestycja zostanie przeprowadzona nie mamy. Tak też jest w tej sytuacji. Ciężko dzisiaj kreślić jakieś czarne scenariusze, też pewnie ciężko kreślić jakieś optymistyczne scenariusze. Zamiast kreślić te scenariusze trzeba po prostu wziąć się do roboty i robić wszystko, żeby móc jak najszybciej przystąpić do prac, bo to jest ten etap, na którym nam bardzo zależy.

Nie wiadomo również w jakim stopniu opóźnienia w realizacji II etapu przebudowy wpłyną na realizację III etapu, na który Ministerstwo Sportu i Turystyki miało przeznaczyć ponad 35 mln zł. Jak się okazuje, wniosek o dofinansowanie nadal znajduje się w ministerialnej weryfikacji.

Skip to content