Dużo wody i znacznie więcej zieleni niż dotychczas – takie są głównie założenia nowego planu rewitalizacji Placu Biegańskiego. Grupa Verso zakończyła prace nad koncepcją, która ma wreszcie “odbetonować” centrum Częstochowy.
Jak informuje rzecznik prasowy Urzędu Miasta, Włodzimierz Tutaj, projektanci z Grupy Verso, odpowiedzialni za rewitalizację Placu Biegańskiego, włączyli w swoje plany także sugestie mieszkańców. Urzędnicy zapewniają, że w centrum miasta wreszcie zagości więcej zieleni: – Wiosną miasto rozpoczęło prace koncepcyjne nad zmianami na Placu Biegańskiego i prosiło wówczas o sugestie mieszkanki i mieszkańców Częstochowy. Te głosy zostały oczywiście przez pracujących nad koncepcją zebrane i wykorzystane w trakcie prac. Natomiast cały pomysł i projekt wiązał się z tym, że skończył się okres trwałości projektu unijnego, dzięki temu możemy w większym stopniu ingerować w przestrzeń placu.
Rewitalizacja Placu Biegańskiego co ciekawe związana jest nie tylko z licznymi prośbami mieszkańców, odnośnie likwidacji betonozy, która od wielu lat gości w centrum Częstochowy: – Są to również względy historyczne, bo na 2026 rok planujemy jubileusz 200 lat od połączenia Częstochówki z Częstochową, więc mamy założenie, aby do tego czasu projekt został zrealizowany i sfinalizowany. Niedawno w Częstochowie udało się zwiększyć ilość zieleni na przykład na Placu Pamięci Narodowej, który został częściowo odbetonowany. Podobny zabieg przeprowadzimy na Placu Biegańskiego.
Włodzimierz Tutaj studzi jednak emocje. Na finalną, ostateczną wersję koncepcji przebudowy placu przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać: – Było już kilka spotkań z udziałem różnych osób odpowiadających za przestrzenie miejskie. Wkrótce możemy się spodziewać finalizacji tych prac i prezentacji przygotowanej przez projektantów koncepcji zmianę Placu Biegańskiego. Wcześniej zapewne poznamy koncepcję zmian na Placu Rady Europy. Plac Biegańskiego to bardzo ważna przestrzeń i dlatego prace są szeroko zakrojone. Na prezentację koncepcji musimy jeszcze chwilkę poczekać.
Wiele wskazuje na to, że mieszkańcy doczekali się zmiany w trendach projektowych. Powoli władze nie tylko Częstochowy, ale wszystkich większych miast w Polsce, decydują się na wprowadzanie coraz więcej terenów zielonych do swoich aglomeracji. Czy epoka polskiej betonozy dobiega końca? Miejmy nadzieję, że tak.