W środę, 3 sierpnia Raków Częstochowa na wyjeździe zmierzył się z zespołem Karabachu Agdam. W dwumeczu Mistrzowie Polski zwyciężyli 4:3. Bramkę dla Rakowa, w zremisowanym 1:1, środowym spotkaniu zdobył Fran Tudor.
Częstochowianie objęli prowadzenie w 52. minucie. Radość po golu nie trwała długo. Osiem minut później wynik spotkania wyrównał Albańczyk Redon Xhixha. Rezultat dwumeczu powoduje, że Mistrzowie Polski są już pewni udziału w fazie grupowej europejskich pucharów. Tak występ swojej drużyny podsumował trener Szwarga:
– Podczas spotkania zdarzały się momenty, w których cierpieliśmy. Duże drużyny potrafią jednak cierpieć, dziś to pokazaliśmy. Wysiłek zespołu w obronie niskiej i obronie pola karnego był na wysokim poziomie. Cieszy mnie to, jak cała drużyna pracowała w końcówce meczu. To udowadnia, że nawet zawodnicy, którzy nie grali, czuli dużą odpowiedzialność za spotkanie i chcieli pomóc kolegom.
Raków Częstochowa jest pierwszą polską drużyną, która zdołała wyeliminować Karabach w rozgrywkach poprzedzających fazę grupową europejskich pucharów. Jak podkreślił Dawid Szwarga – jest to duża zasługa ówczesnego trenera Marka Papszuna:
– Doświadczenie, jakie drużyna zdobyła pod wodzą Marka Papszuna. Jeśli ktoś myśli, że nie miał on wpływu na to zwycięstwo, jest w błędzie. To on budował ten klub. Dziś, część zawodników która grała, brała udział także w rywalizacji ze Slavią Praga w poprzedniej kampanii pucharów europejskich. To właśnie takie doświadczenie było tutaj kluczowe.
W III rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów rywalem Rakowa będzie Mistrz Cypru – Aris Limassol. Pierwszy mecz odbędzie się we wtorek, 8 sierpnia o godzinie 20:00 na stadionie przy Limanowskiego 83 w Częstochowie. Rewanż zostanie rozegrany tydzień później na Cyprze.